W poniedziałek dowiemy się, jak będzie wyglądać nowy podział obowiązków w kieleckim ratuszu. Prezydent Bogdan Wenta ma wówczas ogłosić schemat organizacyjny urzędu miasta. Z kolei, w połowie marca poznamy nazwisko nowego zastępcy prezydenta Kielc. Z informacji Radia Kielce wynika, że to stanowisko obejmie Arkadiusz Kubiec, radny Koalicji Obywatelskiej.
Wciąż ważą się natomiast losy klubu prezydenckiego w radzie. Jego powstanie ogłosił w ubiegłym roku Bogdan Wenta. Danuta Papaj, pełnomocnik prezydenta Kielc twierdzi, że regulamin funkcjonowania klub jest gotowy. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu zostanie zaprezentowany radnym.
– Generalnie mamy przygotowane dokumenty potrzebne do powołania takiego klubu. Myślę, że prezydent podsumowując 3 miesiące urzędowania będzie mógł wypowiedzieć się także w tej kwestii i zaprosić wszystkich radnych do uczestniczenia w klubie – mówi Danuta Papaj
Agata Wojda, szefowa Koalicji Obywatelskiej w radzie miasta deklaruje otwartość na współpracę z prezydentem. – Rozmowy z panem prezydentem trwają na bieżąco. Co do klubu prezydenckiego, czekamy na konkretne rozwiązanie, do którego będziemy mogli się odnieść. Rzeczywiście jesteśmy bardzo otwarci. Ewidentnie jest potrzeba rozmowy i zacieśnienia relacji, co pokazała chociażby ostatnia sesja i sprawa Korony Kielce, która w ostatniej chwili trafiła pod obrady. Potrzebna jest platforma porozumienia i współpracy, aby nie zaskakiwać się pomysłami – dodaje Agata Wojda.
Radna potwierdza jednocześnie, że jeden z członków jej ugrupowania zajmie stanowisko wiceprezydenta. – Nie jest tajemnicą, że w momencie, kiedy prezydent Wenta obejmował stanowisko i rozpoczynaliśmy współpracę, porozumieliśmy się co do współrządzenia miastem. Pan Prezydent zaprosił członków Koalicji Obywatelskiej, żeby wzięli część odpowiedzialności za miasto, co oczywiście w wymiarze praktycznym przełoży się na powołanie jednej z osób wywodzącej się z naszego środowisko na stanowisko wiceprezydenta. To jest deklaracja, którą prezydent cały czas podtrzymuje – uważa Agata Wojda.
Na razie z dystansem do pomysłu klubu prezydenckiego odnoszą się przedstawiciele innych klubów w radzie miasta. – Kiedy zapoznamy się ze szczegółami regulaminu, jako klub podejmiemy stosowną decyzję – mówi Kamil Suchański z klubu radnych Projekt Świętokrzyskie Bezpartyjny i Niezależny. – Jesteśmy klubem niezależnym i na tę chwilę nie ma opcji, aby klub prezydencki funkcjonował z naszym udziałem – mówił z kolei na początku ubiegłego miesiąca Jarosław Karyś, szef klubu PiS w Radzie Miasta. Dziś dodaje, że na razie jego stanowisko w tej sprawie się nie zmieniło.