Po kontroli Inspektoratu Weterynarii zawieszono działalność jednej z ubojni zwierząt w powiecie pińczowskim. Drugi zawieszony przez inspekcję zakład znajduje się w Nowym Dworze Mazowieckim. Główny Lekarz Weterynarii Paweł Niemczuk poinformował na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa, że podczas kontroli, prowadzonych w całym kraju na przełomie stycznia i lutego, w 57 rzeźniach wykryto nieprawidłowości. W sumie sprawdzono ponad 330 zakładów.
Paweł Niemczuk dodał, że działalność dwóch rzeźni – w województwie mazowieckim i świętokrzyskim – zawieszono.
Świętokrzyski Wojewódzki Lekarz Weterynarii dr Bogdan Konopka w rozmowie z Radiem Kielce potwierdza, że działalność ubojni zwierząt w powiecie pińczowskim została zawieszona. Nieprawidłowości dotyczą nieprzestrzegania przepisów przy przemieszczaniu bydła przez przewoźnika. O tym prawdopodobnie wiedzieli przedstawiciele zawieszonego zakładu. Trwa śledztwo w tej sprawie, prowadzone przez prokuraturę.
Główny Lekarz Weterynarii powiedział, że kontrole w rzeźniach w całej Polsce zlecił 28 stycznia. Tego samego dnia zamknięto zakład koło Ostrowi Mazowieckiej, w którym dochodziło do nielegalnego uboju bydła. Od 29 stycznia do 8 lutego przeprowadzono kontrole w 336 rzeźniach prowadzących ubój zwierząt kopytnych, czyli bydła, koniowatych i świń. Jak mówił Paweł Niemczuk, w 57 zakładach stwierdzono „niezgodności z przepisami obowiązującymi na terenie Unii Europejskiej”.
Policja ujawniła nielegalny ubój pod Ostrowią Mazowiecką w nocy z 14 na 15 stycznia. Niecałe dwa tygodnie później autorzy telewizyjnego reportażu „Superwizjera” TVN przedstawili, co działo się w tym zakładzie wcześniej. Główny Lekarz Weterynarii zapewnił, że od 14 stycznia w rzeźni nie był prowadzony ubój, a pod koniec stycznia zakład został zamknięty i usunięty z listy ubojni, których produkcja jest dopuszczona do sprzedaży.
Paweł Niemczuk poinformował, że podjęto wiele działań, by wzmocnić nadzór i kontrolę weterynaryjną. Przygotowano też zmiany przepisów, właściciel zwierząt gospodarskich będzie zobowiązany do posiadania specjalnej książki inwentarza. Do końca marca mają być przygotowane wytyczne dla lekarzy weterynarii o częstotliwości kontroli w rzeźniach prowadzących ubój bydła.