Hutnicze DNA to tytuł nowej kampanii wizerunkowej sekcji siatkarek KSZO Ostrowiec. Zawodniczki i trener František Bočkay pozowali w hutniczych strojach do niezwykłych zdjęć wykonanych w stalowni i walcowni Huty Celsa Ostrowiec.
– Ta kampania ma na celu ocieplić wizerunek klubu nie tylko w mieście, ale także w całym kraju. Jej zadaniem jest również przybliżenie genezy powstania klubu, który 90 lat temu założyli pracownicy zakładów ostrowieckich. Wierzę, że to pomoże w rozmowach z potencjalnymi sponsorami, których sekcja siatkówki chce pozyskać – poinformował na specjalnej konferencji prasowej nowy dyrektor do spraw marketingu KSZO Dawid Ogórek.
Klub chce ponadto zaprezentować kalendarz z tymi zdjęciami, a także stworzyć markę piwa Hutnicze DNA. Na wszystkich materiałach ma być logotyp głównego sponsora, czyli Huty Celsa Ostrowiec.
Natomiast prezes KSZO Ostrowiec S.A., a więc spółki prowadzącej zespół w Lidze Siatkówki Kobiet, Mirosław Buszkiewicz poinformował o sytuacji finansowej.
– Praktycznie spłaciliśmy większość bieżących zaległości wobec zawodniczek, sztabu szkoleniowego i pracowników klubu. Było to możliwe dzięki dużemu wsparciu urzędu miasta i prezydenta Jarosława Górczyńskiego. Już niebawem będzie to uregulowane w stu procentach. Teraz rozmawiamy o zaległościach z lat poprzednich, które małymi krokami chcemy zacząć spłacać. Jednak najważniejszą sprawą jest utrzymanie się drużyny w siatkarskiej ekstraklasie. To jest dla nas priorytet – powiedział na konferencji prasowej Mirosław Buszkiewicz.
Po osiemnastu rozegranych meczach siatkarki KSZO Ostrowiec zajmują w tabeli ekstraklasy ostatnie, dwunaste miejsce, mając osiem punktów na koncie. Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostały im cztery spotkania i istnieją jeszcze matematyczne szanse, aby utrzymać się w Lidze Siatkówki Kobiet bez konieczności rozgrywania tzw. play outów.