Modernizacja dworca kolejowego w Kielcach może rozpocząć się jeszcze w tym roku. Inwestycja ma kosztować 27 milionów złotych, a przyjęty projekt zakłada m.in. powstanie parkingu nad torami.
Tomasz Leś z biura prasowego PKP SA informuje, że do przetargu na wykonanie dokumentacji projektowej zgłosiło się sześć firm. Kolejarze zawarli umowę ze spółką Pas Projekt z Nadarzyna. Ma ona przygotować projekt techniczny i budowlany do końca września.
– Prace remontowe obejmą odnowienie elewacji, wymianę instalacji oraz zagospodarowanie terenu wokół obiektu. Cały dworzec zostanie przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Na parterze zlokalizowany ma być hol z poczekalnią, kasy biletowe toalety i lokale usługowo handlowe. Planowane jest także stworzenie dodatkowej poczekalni na antresoli. Na pierwszym piętrze znajdą się także pomieszczenia dla obsługi dworca i Straży Ochrony Kolei – dodaje rzecznik.
Po remoncie budynek dworca ma być dostosowany do połączenia go z parkingiem nad torami.
– Budowa parkingu jest w zakresie PKP PLK i miasta. My ze swojej strony planujemy przebudowę obiektu w takim zakresie, aby było możliwe połączenie ewentualnego parkingu z budynkiem dworca. Realizacja prac budowalnych jest planowana na lata 2019-2021 – mówi Tomasz Leś.
Gotowość do budowy parkingu cały czas deklarują władze Kielc. Choć wciąż nie jest pewne skąd wziąć pieniądze na wykonanie takiej inwestycji. Nadal trwają także konsultacje z PKP PLK, która jest odpowiedzialna za modernizacje linii kolejowej nr 8 między Warszawą a Krakowem. To czy parking zostanie wybudowany, w dużej mierze zależy od tego, czy kolejarze zdecydują się na taką modernizacje torowiska w Kielcach, aby przystosować je do budowy nowego parkingu. Urzędnicy z kieleckiego ratusza rozmawiali na ten temat z kolejarzami w ubiegłym miesiącu.
Artur Hajdorowicz, dyrektor Wydziału Rozwoju i Rewitalizacji w kieleckim ratuszu, uważa, że rozmowy zmierzają w dobrym kierunku.
– Podczas ostatniego spotkania projektanci pokazali nam koncepcje przebudowy układu torowego w Kielcach z nałożoną koncepcją naszego parkingu. Jesteśmy na dobrej drodze, żeby poprawić i scalić oba projekty. Chodzi tu o kwestie m.in. słupów, wysokości płyty, sposobu mocowania przewodów trakcyjnych – mówi Artur Hajdorowicz.
Dyrektor dodaje, że rozmowy z kolejarzami nie są łatwe.
– W tle są duże pieniądze i spora odpowiedzialność. Każde spotkanie posuwa sprawę do przodu, chociaż nie tak szybko jak byśmy sobie życzyli. Z powodu dużego ryzyka ze strony przede wszystkim PLK potrzebne jest jeszcze kilka spotkań. To dosyć nietypowa sprawa, bo w przebudowę zaangażowane jest kilka podmiotów – tłumaczy Artur Hajdorowicz.
Dyrektor dodaje, że urzędnicy zabiegają o kolejne spotkanie z kolejarzami. Jednak od ubiegłego miesiąca nie udało się go zorganizować. Rozmowy nie są proste, ponieważ w grę wchodzą bardzo duże pieniądze. Koszt całej modernizacji linii kolejowej nr 8 szacowany jest na około 1,5 miliarda złotych.