Prawie 30 tysięcy złotych zebrano podczas balu charytatywnego w Bogorii, w powiecie staszowskim. Komitet organizacyjny podliczył już wszystkie pieniądze z datków oraz licytacji. Jednym z członków komitetu organizacyjnego jest wójt Bogorii – Marcin Adamczyk. Jak powiedział, intencją było przeprowadzenie zbiórki dla kilkorga niepełnosprawnych dzieci z gminy, potrzebujących stałego leczenia i rehabilitacji.
Zaproponowano konkretne osoby, jednak nie wszyscy rodzice zgodzili się na to, aby zbierać pieniądze na ich dzieci, mówiąc, że może to zostać źle odebrane w środowisku. Ostatecznie, akcja skoncentrowała się na dwóch osobach: czteroletnim Jasiu i 19- letnim Wojtku. Obydwaj są niepełnosprawni, nie poruszają się samodzielnie, mają liczne schorzenia. Komitet organizacyjny postanowił, że dwie trzecie zebranych pieniędzy przekaże małemu Jasiowi, a pozostałą część przeznaczy dla 19-latka, biorąc pod uwagę sytuację związana z przebiegiem ich chorób.
Wójt Marcin Adamczyk podkreśla, że organizatorzy są bardzo mile zaskoczeni wysokością kwoty, która udało się zgromadzić. Najdrożej, za 2,5 tysiąca złotych został wylicytowany voucher na strzelnicę do Kielc, dobrą cenę – 750 złotych osiągnął również ręcznie robiony pluszak. Do wylicytowania były także m.in. bony na usługi kosmetyczne, ubezpieczeniowe, sesje fotograficzne oraz obrazy i rękodzieło artystyczne.
Bal charytatywny odbył się w hali sportowej Szkoły Podstawowej w Bogorii. Uczestniczyło w nim 75 par.