Pracownicy Ministerstwa Kultury chcą przyjrzeć się działalności Muzeum Okręgowego w Sandomierzu, dlatego rozpoczęli dziś swoją wizytę w placówce. Ma to związek z planami współfinansowania muzeum przez ten resort, ponieważ boryka się ono z dużymi problemami finansowymi, środków brakuje zwłaszcza na koniec roku na bieżącą działalność i płace dla pracowników.
Zawsze pod koniec roku brakuje pieniędzy na bieżącą działalność i płace dla pracowników. Starania o to, aby Muzeum Okręgowe w Sandomierzu było współfinansowane przez ministerstwo kultury, podjął na początku grudnia ubiegłego roku poseł PiS Marek Kwitek wraz z sześcioma parlamentarzystami z województwa świętokrzyskiego.
Dzisiaj do sandomierskiego zamku przyjechała 3-osobowa ministerialna delegacja. Jej przedstawiciele nie chcieli mówić o tym, jak wyglądać będzie ich robocza wizyta. Radosław Jaszczak z Departamentu Dziedzictwa Kulturowego stwierdził jedynie, że komisja zapozna się z ogólną działalnością Muzeum Okręgowego. Chce również wiedzieć, czego dyrekcja spodziewa się od ministra kultury. Na podstawie dzisiejszej wizyty przygotowana zostanie informacja dla ministra Piotra Glińskiego, który podejmie decyzję. Nie wiadomo, kiedy może to nastąpić.
Z naszych informacji wynika, że przedstawiciele ministerstwa zapoznają się z sytuacją finansową placówki oraz ocenią jej ponadregionalnych charakter.
Dominik Płaza, dyrektor Muzeum Okręgowego w Sandomierzu stwierdził, że o ten aspekt jest spokojny, ponieważ placówka współpracuje z wieloma instytucjami kultury w Polsce i za granicą. Wystawy sandomierskiego Muzeum prezentowane były m.in. w Niemczech i na Ukrainie. Zdaniem dyrektora, ogólna ocena powinna dobrze wypaść, ponieważ na miarę swoich możliwości finansowych placówka prowadzi ciekawą działalność, dba o swoje zbiory i je wzbogaca, dysponuje potencjałem, który jest w stanie wykorzystać, gdy tylko pojawiłyby się większe środki finansowe. W planach jest m.in. utworzenie filii etnograficznej, historycznej, związanej z regionalizmem i osobą Aleksandra Patkowskiego oraz oddziału literatury. W tym celu konieczne jest pozyskanie przestrzeni wystawienniczych poza obecną siedzibą, czyli zamkiem, w czym mogłoby pomóc ministerstwo.
Obecnie Muzeum Okręgowe w Sandomierzu jest finansowane przez 3 samorządy: miejski, powiatowy i wojewódzki, które rocznie przekazują łącznie ponad milion złotych. Tymczasem, na bieżącą działalność Muzeum potrzebuje 2 milionów złotych rocznie.