Wystawa poświęcona SHL-ce, skarby kieleckich bibliotek, wydarzenia upamiętniające stulecie stolicy województwa, czy przypomnienie kobiet ważnych dla Kielc. Wystawy czasowe, planszowe, nowe wydawnictwa oraz działalność edukacyjna, skierowana do dzieci i dorosłych. Muzeum Historii Kielc przedstawiło swoje plany na 2019 rok.
Spotkanie z dziennikarzami nieprzypadkowo odbyło się 1 lutego. Dokładnie tego dnia, 11 lat temu, Muzeum Historii Kielc rozpoczęło swoją działalność.
Na początku konferencji podsumowano 2018 rok. Dla muzeum był on bardzo dobry. Wystawy i wydarzenia w siedzibie tej instytucji przy ulicy Leonarda odwiedziło prawie 15 tysięcy osób. Daje się zauważyć rosnące zainteresowanie ofertą muzeum. Liczba ta nie uwzględnia uczestników wystaw plenerowych, a także wystaw odbywających się w innych miastach, a jak podkreśla doktor Jan Główka, dyrektor Muzeum Historii Kielc, wystawy związane z dziejami stolicy Świętokrzyskiego budzą zainteresowanie nawet w innych województwach.
– Zgłaszają się do nas instytucje spoza Kielc, nawet spoza naszego województwa, ze Śląska, z innych regionów kraju i wypożyczamy wystawy. Taką okazją znakomitą do tego, by rozpropagować to, co robimy, były dwie wystawy poświęcone marszałkowi Piłsudskiemu. Natomiast tutaj, w okolicach Kielc, popularne są wystawy pokazujące garnizon kielecki, dwa kieleckie pułki: 4 Pułki Piechoty Legionów i 2 Pułk Artylerii Lekkiej Legionów i to oczywiście w kontekście 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości – wyjaśnia doktor Jan Główka.
Przedstawiony został także program imprez na rok 2019. Jest on niezwykle bogaty. Wśród wystaw czasowych na szczególną uwagę zasługuje zaplanowana na jesień „100 lat Huty „Ludwików” w Kielcach 1919-2019”. Doktor Jan Główka poprosił o przynoszenie przedmiotów związanych z „SHL-ką”.
– To będzie największa wystawa w sali wystaw czasowych, do której przygotowujemy się już drugi rok. Apelowaliśmy i apelujemy, żeby kielczanie w swoich rodzinnych zbiorach znaleźli, znajdowali ikonografię, dokumenty z Hutą „Ludwików” szczególnie w okresie międzywojennym – mówi dyrektor Jan Główka.
– Najbardziej spektakularne są produkty zakładu: motocykl, szabla wzór 34, czyli tak zwana „Ludwikówka”, hełmy, czy też elementy kuchni polowych produkowanych w zakładzie, ale też produkcja cywilna: naczynia emaliowane, kuchenki „domogaz”, czy pralka „Frania” – wymienia Konrad Otwinowski, współorganizator wystawy.
Istotna zmiana zaszła w ofercie edukacyjnej skierowanej do dorosłych. Krzysztof Myśliński zwraca uwagę, że w miejsce licznych, pojedynczych spotkań przygotowane zostały całodzienne, a czasami nawet dwudniowe wydarzenia. Dwa z nich zasługują na szczególne wyróżnienie: „Kielce w stulecie województwa” oraz „Kielce Miasto Kobiet”.
– W maju spotkanie poświęcone stuleciu województwa świętokrzyskiego oraz stuleciu wojewódzkiej stołeczności Kielc, bo trzeba to podkreślić. Nie będzie to sesja naukowa, choć będzie jedna konferencja – rodzaj otwartej prezentacji różnego rodzaju wątków. Będzie i o sprawach społecznych i o sprawach artystycznych i o architekturze. Natomiast w grudniu spotkanie, które jeszcze nie wiemy, jak będzie zatytułowane, ale chodzi o to, by wyciągać coraz więcej nazwisk zaangażowanych, odpowiedzialnych, ważnych dla historii Kielc, kielczanek, o których niewiele wiemy – mówi Krzysztof Myśliński z Muzeum Historii Kielc wyjaśnia.
A już teraz w murach muzeum można oglądać wystawę „Album Legionów”, wzbogaconą o międzywojenny film o Józefie Piłsudskim oraz o pokój zabawowo-edukacyjny dla dzieci.