W 16. kolejce PGNiG Superligi piłkarek ręcznych Korona Handball wygrała we własnej hali z Piotrcovią Piotrków Trybunalski po rzutach karnych 4:2. Po sześćdziesięciu minutach był remis 27:27, a do przerwy gospodynie prowadziły 13:12. Najwięcej bramek dla kieleckiego zespołu zdobyły Honorata Syncerz 6 i Sandra Zimnicka 5.
„Koroneczki” powinny rozstrzygnąć to spotkanie w podstawowym czasie. W 53. minucie podopieczne Pawła Tetelewskiego prowadziły 26:21. Przez kolejne cztery minuty kielczanki nie zdobyły żadnej bramki, a piotrkowianki sześć. Na minutę przed końcową syreną, przy stanie 27:27, szczypiornistki Korony Handball były w posiadaniu piłki i grały z przewagę jednej zawodniczki. Rzut Honoraty Syncerz obroniła jednak Karolina Sarnecka.
Bohaterką rzutów karnych była jednak kielecka bramkarka Małgorzata Hibner. 25-letnia piłkarka ręczna obroniła dwie „siódemki” i została wybrana najlepszą zawodniczką meczu.
– Niestety nie udało nam się wygrać w regulaminowym czasie. Ze względów psychicznych, ważne jest dla nas to, że nawet pod taką presją, po rzutach karnych, zwyciężyłyśmy. W pewnym momencie mieliśmy już pięć bramek przewagi, ale roztrwoniliśmy ją. Walczyłyśmy jednak do końca – powiedziała Małgorzata Hibner.
Za tydzień Korona Handball pauzuje. W 17. kolejce kielczanki miały zaplanowany mecz z Arką Gdynia, która wycofała się z rozgrywek. Za dwa tygodnie, w 18. kolejce PGNiG Superligi, „Koroneczki” podejmować będą mistrza Polski – Perłę Lublin.