Arytmia serca, to zaburzenie, które może być groźne dla naszego zdrowia i życia. Może być także objawem różnych chorób. Jak wielu osób dotyka arytmia serca, jakie są jej objawy i jak ją można leczyć? O tym w „Czasie dla Zdrowia” rozmawialiśmy z kardiologiem, dr. n. med. Hubertem Konstantynowiczem.
– Panie doktorze, jak wielu osób dotyczy arytmia serca?
Skala tego problemu jest duża. Arytmia serca, to objaw z którym pacjenci zgłaszają się do nas bardzo często. Po nadciśnieniu tętniczym, to druga przyczyna wizyt w naszej poradni. Arytmia może być zupełnie niegroźna, nie powodować żadnych konsekwencji. Jednak zaburzenie pracy serca może być też objawem groźnej choroby, którą należy zdiagnozować i leczyć, by choremu wręcz uratować życie.
– Jak prawidłowo powinno bić nasze serce?
Serce bije prawidłowo z częstotliwością od 60 do 90 uderzeń na minutę. To dość duża różnica, ale zależy ona od naszej aktywności. W czasie snu nasze serce może pracować jeszcze wolniej, bo zaledwie 30-40 uderzeń na minutę. Natomiast jeżeli podejmiemy jakąś aktywność fizyczną, nasze serce przyspiesza.
– Rodzajów zaburzeń pracy serca jest kilka.
Tak. Te zaburzenia są bardzo różne, a arytmia jest tutaj nazwą bardzo ogólną. Mamy tu do czynienia zarówno z szybką pracą serca (z dodatkowymi skurczami, z napadami częstoskurczu nadkomorowego, komorowego), ze zwolnieniem częstotliwości jego uderzeń, jak i z blokiem serca. Natomiast do objawów arytmii zaliczamy odczuwanie zmiany pracy serca, jego kołatanie, może dojść także do omdlenia, zaburzeń widzenia, spadku ciśnienia i utraty przytomności.
– Jak można zdiagnozować arytmię?
Podstawowa diagnostyka, to elektrokardiogram, który możemy wykonać u lekarza rodzinnego. Zazwyczaj to badanie nie wykazuje jednak zaburzeń, ponieważ to tylko kilkunastosekundowy wycinek pracy serca. Dlatego przy podejrzeniu u pacjenta arytmii zlecamy EKG 24 godzinne, czyli tzw. metodą holtera. Wówczas pacjent dostaje aparat, którego elektrody przyczepiamy do ściany klatki piersiowej na całą dobę. Po tym czasie aparat jest zdejmowany, a my widzimy zapis pracy serca przez 24 godziny. Na tej podstawie możemy stwierdzić, czy pacjent cierpi na arytmię lub nie.
Jak leczyć arytmię i do czego może prowadzić nieleczone zaburzenie pracy serca? O tym można posłuchać poniżej:
Część pierwsza:
Część druga: