Kolejny alarm bombowy w regionie. Tym razem ewakuowano prawie sto osób w dwóch marketach popularnej sieci w powiecie włoszczowskim. Alarm okazał się fałszywy – informuje starszy sierżant Maciej Ślusarczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
– Po godzinie 15.00 do dyżurnego włoszczowskiej komendy dotarła wiadomość, z treści której wynikało, że możemy mieć do czynienia z podłożeniem ładunku wybuchowego w sklepie sieci Biedronka. Podjęliśmy działania w tej kwestii. Kierownicy dwóch takich obiektów na terenie powiatu zdecydowali o ewakuacji. Alarm okazał się fałszywy. Po godzinie 18.00 sklepy zaczęły funkcjonować normalnie.
Jednocześnie funkcjonariusze sprawdzili inne sklepy tej sieci w województwie świętokrzyskim. W żadnym z nich nie stwierdzono zagrożenia bombowego – relacjonuje Maciej Ślusarczyk.
Za nieuzasadnione zgłoszenie zagrożenia grozi kara 8 lat pozbawienia wolności oraz konieczność pokrycia kosztów akcji.