Kielce nie zostaną w najbliższym czasie podzielone na dzielnice. Władze miasta nie rozważają takiego rozwiązania, a do tego pomysłu, sceptycznie podchodzi też większość radnych. Mimo to, radni Koalicji Obywatelskiej chcą przygotować zmiany w statucie miasta, które zmierzałyby ku tworzeniu dzielnic.
Danuta Papaj, pełnomocnik prezydenta Kielc do spraw finansowych uważa, że tworzenie dzielnic nie należy do priorytetów nowego prezydenta.
– Podział należy rozważyć, ale to sprawa perspektywiczna, na kolejne lata. Trzeba to dobrze przemyśleć, chociażby pod kątem administracyjnym. To nie jest decyzja na już – mówi Danuta Papaj.
Sceptycznie do takiego rozwiązania podchodzi również przewodniczący kieleckiej rady miasta Kamil Suchański.
– Kielce nie są dużym miastem mieszka w nich niecałe 200 tys. mieszkańców, w Warszawie znajdziemy dzielnice, w których jest więcej mieszkańców, np. Mokotów. Uważam, że nie powinno się polaryzować społeczeństwa, przez podział miasta. Wiązałoby się to także z dodatkowymi kosztami – twierdzi radny.
Zdaniem radnego Zdzisława Łakomca z PiS, przewodniczącego komisji ładu przestrzennego i gospodarki nieruchomościami, ustanowienie dzielnic wiązałoby się przede wszystkim z dodatkowymi kosztami dla miasta.
– Zdanie moje, jak i klubu jest jednoznaczne. Powstanie dzielnic jest zamiarem niepotrzebnym i nieracjonalnym. Rady dzielnic będą tworzyć dodatkowy szczebel w administracji samorządowej. Wiązałoby się to z dodatkowymi kosztami. Ja dużą szansę upatruje we współpracy z radami osiedli – dodaje radny.
W opinii Michała Brauna z Platformy Obywatelskiej, podział miasta na dzielnice, sprawia, że zarządzanie miastem jest skuteczniejsze.
– Rady dzielnic działają społecznie i nie generują kosztów związanych z wynagrodzeniami. Zyskiem jest lepsza dystrybucja funduszy, lepsze zarządzanie miastem i lepsze wsłuchiwanie się w głos mieszkańców. Oczywiście to nie jest rzecz, która można załatwić w tydzień, a nawet trzy czy cztery miesiące – mówi Michał Braun.
PO, mimo niechęci prezydenta miasta i większości radnych zapowiada przygotowanie zmian. Projekt ma być gotowy w połowie roku.