Gorąca atmosfera panowała na sesji Rady Gminy w Iwaniskach. Dyskusji przysłuchiwała się kilkudziesięcioosobowa grupa mieszkańców gminy, która nie zgadza się na przekształcenie dwóch wiejskich szkół – w Wygiełzowie i Jastrzębskiej Woli w szkoły filialne. Radni niejednogłośnie zdecydowali, że w obu szkołach pozostaną klasy 1-3 i oddziały przedszkolne. Starsze klasy przeniesione mają być do szkoły w Iwaniskach.
Mieszkańcy są zaniepokojeni taką decyzją. Uważają, że uczniowie nie będą bezpieczniejsi w Iwaniskach. Jak mówią, rodzice wychowujący kilkoro dzieci będą chcieli wozić je do jednej szkoły, aby oszczędzać czas i pieniądze. W ten sposób, w małych szkołach zostanie jeszcze mniej uczniów, co doprowadzi do ich całkowitej likwidacji.
O swoją przyszłość martwią się też nauczyciele. Podkreślają, że przed sesją nikt z nimi nie rozmawiał na temat ich dalszej pracy. Są przerażeni, że stracą, w wielu przypadkach, jedyne źródło utrzymania. Są to głównie kobiety z dłuższym stażem. – Gdzie teraz znajdziemy pracę w tym wieku? Mamy wyjechać do Warszawy i zostawiać rodziny? – pytają.
Radni z komitetu wójta Marka Stańka oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego, w większości głosowali za przekształceniem szkół. Największe zastrzeżenia do proponowanego rozwiązania mieli radni Prawa i Sprawiedliwości oraz jeden radny PSL Rafał Szczepański.
Piotr Woźniak z PiS uważa, że docelowo szkoły prawdopodobnie zostaną zlikwidowane. – Nie wiemy, jak zachowają się rodzice i czy dzieci faktycznie przyjdą do szkoły w Iwaniskach, czy rodzice od pierwszej klasy zechcą posyłać dzieci do szkół ościennych gmin – zastanawia się radny.
Przewodnicząca gminnej komisji oświaty Zofia Kokosa uważa, że uchwała to najlepsze rozwiązanie i kompromis. Podkreśla, że trzeba było podjąć jakieś kroki, aby ratować budżet gminy.
Z kolei wójt Marek Staniek odpowiada: całej sytuacji winny jest brak pieniędzy oraz coraz mniejsza liczba urodzeń. Za kiepską sytuację gminnej oświaty obarcza reformę i jego zdaniem, za małą pomoc ze strony państwa we wdrażaniu jej na lokalnym podwórku.
Podjęte uchwały mają charakter intencyjny. Teraz na reorganizację szkół zgodę wyrazić musi świętokrzyski kurator oświaty. Radni PiS zapowiadają, że będą interweniować w tej sprawie. W minionej kadencji, w gminie Iwaniska zlikwidowana została jedna szkoła, w miejscowości Przepiórów.