Władze Sandomierza chcą wesprzeć finansowo Szpital Powiatowy. Pomoc ma polegać na zwrocie do lecznicy pieniędzy z wpłacanego przez nią podatku od nieruchomości. Rocznie, to kwota około 290 tysięcy złotych.
Zastępca burmistrza Paweł Niedźwiedź twierdzi, że sandomierski samorząd należy do nielicznych, które nie dofinansowują szpitali. Jego zdaniem trzeba to zmienić, ponieważ lecznica jest dobrem wspólnym, chociaż podlega władzom powiatu – dodał wiceburmistrz.
Dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Sandomierzu, Janusz Sikorski stwierdził, że liczy się każda pomoc dla tej placówki. Budynek ma około 40 lat i wymaga remontów i unowocześniania sal chorych oraz innych pomieszczeń. Do tego dochodzi sprzęt medyczny, który jak wszystko zużywa się i trzeba co pewien czas kupować nowy. Teraz m.in. potrzebny jest drugi tomograf. Zwrot pieniędzy w formie dotacji w wysokości prawie 300 tysięcy złotych gwarantowałby stabilność finansową placówki. Ponadto przy konstruowaniu jakiegokolwiek projektu, w którym wymagany jest wkład własny wiadomo byłoby, że są pewne pieniądze – dodał dyrektor Janusz Sikorski.
Ostateczna decyzja w sprawie dofinansowania szpitala należeć będzie do radnych. Głosowanie odbędzie się na sesji budżetowej 30 stycznia.