Czynsze w mieszkaniach komunalnych mogą mocno pójść w górę. 21 kwietnia wejdzie w życie nowelizacja ustawy o ochronie praw lokatorów. Jedna ze zmian przewiduje, że władze gminy, co dwa i pół roku mogą weryfikować dochody najemców mieszkań komunalnych.
Jeśli kryterium dochodowe, uchwalone przez Radę Gminy zostanie przekroczone, czynsz za lokal może być podniesiony – informuje Agata Kalita, dyrektor Wydziału Mieszkalnictwa w kieleckim ratuszu.
– Jeżeli najemca nie złoży wymaganej deklaracji w ustawowym terminie, wówczas gmina będzie mogła podnieść czynsz nawet do 8 procent wartości odtworzeniowej lokalu. Obecnie jest to prawie 29 złotych za metr kwadratowy – dodaje dyrektor.
Agata Kalita zaznacza, że ustawodawcy chodziło o to, żeby gmina miała kontrolę nad wynajmem mieszkań, których w każdej gminie brakuje i żeby zamieszkiwały w nich osoby jak najmniej uposażone.
– Z doświadczenia wiemy, że w mieszkaniach komunalnych mieszkają osoby zamożne, które mogłyby same zagwarantować sobie lokal. Niestety umowa zawarta na czas nieokreślony nie daje możliwości jej wypowiedzenia tylko dlatego, że ktoś więcej zarabia – dodała Agata Kalita.
Jeżeli w kolejnym okresie okaże się, że dochody najemcy spadły, będzie mógł się starać o obniżenie czynszu do stawki ustalonej przez prezydenta miasta. W Kielcach wynosi ona 6 złotych za metr kwadratowy. Kryterium dochodowe w przypadku gospodarstwa wieloosobowego wynosi od 1030 złotych do 2059 złotych na osobę. Natomiast w gospodarstwie jednoosobowym jest to kwota 1544 złote i nie może przekraczać 3 tysięcy złotych miesięcznie.
Katarzyna Zapała z PO, wiceprzewodnicząca kieleckiej Rady Miasta twierdzi, że przepisy mogą wydawać się kontrowersyjne. Jednak z punktu widzenia polityki mieszkaniowej, są racjonalne, ponieważ pozwolą unormować i ustabilizować sytuację na rynku mieszkań komunalnych.
– Jest to rozwiązanie, które doprowadzi do większej sprawiedliwości wynajmu lokali komunalnych. Jednak program, który realizujemy dotyczący systematycznej obniżki bonifikat przy wykupie doprowadził do sytuacji, że tych mieszkań nie ubywa już tak drastycznie, jak kilka lat temu – zaznaczyła Katarzyna Zapała. Ulgi przestaną obowiązywać w 2021 roku.
Do zasobu mieszkaniowego Kielc należy 4 tysiące lokali. Na mieszkania oczekuje obecnie około 1150 osób.