Pierwsza w nowym roku, a zarazem historyczna sesja Rady Miasta i Gminy w Opatowcu, tuż po odzyskaniu praw miejskich, odbyła się w miejscowym Domu Kultury. Jednym z ważniejszych punktów posiedzenia była uchwała w sprawie przyjęcia nowego statutu miasta. Sławomir Kowalczyk, burmistrz Opatowca podkreślił, że zgromadzeni na uroczystej sesji mieszkańcy stali się uczestnikami historycznej chwili, kiedy to Opatowiec po 150 latach odzyskał prawa miejskie. Jak dodał – proces sprawiedliwości dziejowej dziś się wypełnia.
– W porządku sesji znalazły się sprawy robocze i techniczne. Dostosujemy nasze lokalne prawo do rozporządzenia prezesa rady ministrów, które nadało prawa miejskie Opatowcowi. Zmieniła się struktura samorządu. Jest rada miejska, jest urząd miasta i gminy, miejski ośrodek pomocy społecznej – tłumaczy burmistrz.
W obradach uczestniczył m.in. Michał Cieślak, poseł na Sejm. Parlamentarzysta przypomniał, że Opatowiec był niegdyś znaczącym miastem na mapie Polski, miastem, które miało wpływ na to, jak ukształtowała się Polska, polskie społeczeństwo i naród.
– To miasto najmniejsze w Polsce, ale za to z piękną, barwną i soczystą historią. Mamy tutaj bardzo ważne dla polskiej niepodległości nazwiska, bardzo ważne organizacje. Cieszę się, że mogę wspierać mieszkańców, inicjatorów lokalnej kultury i tego, że ta nasza Polska się rozwija – mówił poseł.
Z kolei radny Rafał Kański zaznaczył, że Opatowiec ma problem z bezrobociem. Dodał, że to wkrótce może się zmienić.
– Wierzymy, że w perspektywie czasu, fakt, że staliśmy się miastem, wpłynie pozytywnie na rozwój naszej miejscowości – dodał radny.
Przypomnijmy, 1 stycznia prawa miejskie oprócz Opatowca odzyskały: Nowy Korczyn, Pacanów, Oleśnica, Nowa Słupia, Pierzchnica i Szydłów. Utraciły je w wyniku carskich represji po powstaniu styczniowym.