Poważnym problemem zdrowotnym, zwłaszcza w ciągu ostatniego trzydziestolecia, stała się nadwaga i otyłość w wieku dziecięcym. Głównym powodem, dla którego stajemy się otyli i otyłe stają się nasze dzieci, są nawyki żywieniowe i styl życia. W znacznie rzadszych przypadkach można powiązać nadmiar tkanki tłuszczowej z zaburzeniami hormonalnymi lub z przyjmowaniem niektórych leków.
O tym, jak karmić dzieci rozmawialiśmy w „Czasie dla zdrowia” z Olgą Chaińską -dietetykiem w chorobach wewnętrznych i metabolicznych.
Dlaczego dzieci są otyłe?
Przede wszystkim dlatego, że nie trzymamy się podstawowych zasad zdrowego odżywiania. Nie jemy 4-5 posiłków w ciągu dnia tylko 1 lub 2. W takich sytuacjach organizm będzie się bronił i odkładał zapasy w postaci tłuszczu na później. Często dzieci wychodzą z domu bez śniadania, co jest jednym z głównych grzechów. Musimy pamiętać, że śniadanie daje energię na cały dzień. Powinno się je jeść 30 do 40 minut po wstaniu. Ważne, by śniadanie było tak skomponowane, by przez następne 2-3 godziny dziecko będzie miało siły do nauki i zabawy.
Jak zatem powinna wyglądać dieta u dzieci?
Dieta musi być dobrze zbilansowana. Powinny się w niej znaleźć produkty zawierające białko, tłuszcze i węglowodany.
Węglowodany, które dostarczają energii, znajdziemy w kaszach, pieczywie, makaronach, owocach.
Białko, które stanowi materiał budulcowy, znajdziemy w rybach, mięsie, jajach i w nabiale.
Tłuszcze są też bardzo ważne. Musimy ich wprowadzić w diecie około 30 procent. Znajdziemy je w orzechach, nasionach, oliwie z oliwek, rybach i mięsach.
Trzeba zwracać uwagę na to, by produkty były dobrej jakości.
W przypadku małych dzieci, takich do 3 roku życia, należy zwracać uwagę na witaminy, szczególnie z grupy B. Znajdziemy je między innymi w mięsach, najbardziej czerwonych, kaszach, ryżu oraz pieczywie pełnoziarnistym. Świetnie rozwój dzieci wspierają kwasy tłuszczowe Omega3, które wspierają rozwój mózgu. Te kwasy tłuszczowe znajdują się w orzechach włoskich, tłustych rybach morskich, oleju lnianym, oleju rzepakowym, ale tym z pierwszego tłoczenia.
Więcej w rozmowie z Olgą Chaińską – dietetykiem w chorobach wewnętrznych i metabolicznych.
Część pierwsza rozmowy:
Część druga rozmowy: