Zakład po upadłej firmie „Owoc Sandomierski” w Bilczy w gminie Obrazów został w całości wydzierżawiony firmie AP PPH z siedzibą w Warszawie. Ze spółką związany jest Wojciech Borzęcki, prezes grupy Sad Sandomierski.
– Warszawska spółka od dłuższego czasu obecna jest na rynku i chce kontynuować dotychczasową działalność zakładu „Owoc Sandomierski” z głównym naciskiem na produkcję soków, które będą eksportowane – poinformował Grzegorz Rogusz, pełnomocnik wierzycieli Grupy „Owoc Sandomierski”.
Adwokat dodał, że wydzierżawienie zakładu jest ważne, ponieważ będą spływały pewne pieniądze do masy upadłości, które powiększą pulę środków uzyskanych z likwidacji przedsiębiorstwa. Tym samym w wyższym stopniu, przyszli potencjalni wierzyciele będą zaspokojeni. Mecenas dodał, że jeszcze nie jest gotowa prawomocna lista wierzytelności.
Zakład został wydzierżawiony z prawem pierwokupu. Do dyspozycji jest tam m.in. sortownia jabłek, komory chłodnicze oraz tłocznia soków.
„Owoc Sandomierski” jeszcze kilka lat temu był jedną z czołowych grup sadowniczych w Polsce. W 2017 roku sąd ogłosił upadłość spółki ze względu na wynoszące około 60 milionów złotych długi. Producenci do dziś nie dostali pieniędzy za owoce dostarczone do zakładu.
Grupa Producentów „Owoc Sandomierski” skupiała ponad stu członków dysponujących w sumie prawie tysiącem hektara upraw. Zakład jest w stanie przetwarzać około 50 tysięcy ton owoców i warzyw rocznie.