20 świętokrzyskich policjantów i 20 żołnierzy z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych wzięło dziś udział we wspólnym szkoleniu udzielania pierwszej pomocy na polu walki. Jak poinformowała Katarzyna Rzadkowska, rzecznik centrum, kurs był przeznaczony dla osób, które nie są ratownikami medycznymi.
Celem kursu była wymiana doświadczeń i pogłębienie wiedzy z zakresu działania obu służb, ponieważ ratownictwo wojskowe różni się od ratownictwa cywilnego.
Jak powiedział młodszy aspirant Piotr Krześ instruktor szkolenia z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, w ratownictwie pola walki priorytetem jest zatamowanie ran, które krwawią, a w następnej kolejności przetransportowanie rannego w bezpieczne miejsce. W ratownictwie cywilnym, w którym działa policja, najważniejszą rzeczą jest zapewnienie krążenia, a następnie przekazanie osoby poszkodowanej w ręce wykwalifikowanych ratowników medycznych. Wspólne ćwiczenia żołnierzy i policjantów były okazją by na ratowania życia spojrzeć w nieco inny sposób.
Kurs był prowadzony w języku angielskim przez doświadczonego instruktora, oficera armii Stanów Zjednoczonych, był więc okazją do sprawdzenia przygotowania polskich służb do współpracy z sojusznikami z NATO.