„Hej, do szopy!” – to tytuł obrzędu bożonarodzeniowego przygotowanego przez zespół obrzędowo-ludowy „Chocimowianie”. Po raz pierwszy został zaprezentowany w święto Objawienia Pańskiego podczas Wieczoru Kolęd i Pastorałek w kościele pw. św. Władysława w Kunowie.
„Chocimowianie” mają bogatą, ponad 40-letnią tradycję. Są jedynym zespołem obrzędowym na terenie gminy Kunów. Jak mówi członek grupy Barbara Domagała od trzech lat zespół przygotowuje obrzędy bożonarodzeniowe, ale nie tylko.
– My od kilku lat staramy się kultywować obrzędy, pokazywać je młodemu pokoleniu. Zaczęliśmy od obrzędu kozy, który był tylko u nas w Chocimowie na koniec tzw. kusaków, czyli na koniec karnawału. Potem się potoczyło tak, że przygotowywaliśmy obrzęd żniwny, zielarkę, kiszenie kapusty i inne – mówi Barbara Domagała.
Jak mówi Monika Major, przewodnicząca zespołu, to forma podtrzymywania tradycji i pokazania młodym, jak dawniej wyglądało świętowanie Bożego Narodzenia. W ubiegłym roku „Chocimowianie” zaprezentowali w obrzędzie dawną wigilię, w czasie której dawano sobie prezenty, zupełnie inne niż dzisiaj.
Tegoroczny obrzęd miał regionalny charakter. Ubodzy pastuszkowie zmierzali z podarkami do Jezusa, nieśli m.in. chleb, masło, wiejski ser, gołębie, miód, pierze, czy len. Po drodze zmęczyli się i zasnęli, a w tym czasie świętokrzyska czarownica i bies próbowali przeszkodzić pastuszkom w dotarciu z podarkami do Dzieciątka. Poratował ich Anioł, który święconą wodą przegonił złe postacie. Wszystkie dary zostały złożone przy szopce w kościele.
Mieszkańcy Kunowa, uczestniczący w Wieczorze Kolęd i Pastorałek byli pod wrażeniem występów. Obrzęd w wykonaniu „Chocimowian” został ciepło przyjęty. Inscenizacja będzie wystawiana jeszcze w miejscowości Bukowie 11 stycznia oraz 21 stycznia w Dworku Chocimowskim z okazji Dnia Dziadka i Babci.