Przed Sylwestrem wzrasta sprzedaż sztucznych ogni i petard. W Sandomierzu oprócz supermarketów fajerwerki można kupić w kilku popularnych miejscach. To m.in. giełda rolna i jej sąsiedztwo oraz Plac 3 Maja.
Jeden ze sprzedawców handluje fajerwerkami od kilku lat. Dla swoich klientów, oprócz towaru, ma także porady, jak bezpiecznie używać sztucznych ogni oraz co najlepiej kupić. Jego zdaniem najlepiej wybierać całe baterie, które mogą mieć 20 strzałów, a nawet ponad 100. W tym przypadku ważny jest też kaliber, czyli rura, z której wylatywać będą fajerwerki. Im będzie grubsza i wyższa, tym lepiej.
– Odpalamy i odchodzimy na kilka metrów – instruuje sprzedawca.
Podkreśla, że baterie to lepszy wybór niż fajerwerki na patyku, które nie dość, że nie dają większego efektu, to są również mniej bezpieczne.
Chętnych na zakup fajerwerków nie brakuje. Sandomierzanie mówią, że chcą w ten sposób zaznaczyć i uczcić wyjątkowy moment, czyli przejście starego roku w nowy. – Wtedy powinno być hucznie i wystrzałowo – powiedział jeden z mężczyzn.
Wiele osób kupuje też fajerwerki z myślą o tym, aby zrobić przyjemność dzieciom, które będą patrzeć na feerię wystrzelanych barw.
Na ulicznych straganach cena fajerwerków wynosi od 15 do nawet 500 złotych. Warto pamiętać, że używanie tych materiałów wymaga dużej rozwagi.