Siatkarze Buskowianki Kielce przegrali mecz kontrolny z reprezentacją Norwegii 0:4 (22:25, 19:25, 19:25, 17:25). Spotkanie rozegrano w podrzeszowskiej Kielnarowej. Najskuteczniejszy w kieleckim zespole był zdobywca 13 punktów Marcin Koisba.
Trener Buskowianki Mateusz Grabda usprawiedliwiał swoich podopiecznych.
– Trudno ocenić ten sparing, bo jesteśmy tuż po świętach i sześciu dniach wolnego. Dlatego nie patrzę na ten występ bardzo rygorystycznie. Trzeba podkreślić również to, że graliśmy innymi piłkami niż na co dzień trenujemy. Wbrew pozorom te piłki bardzo się różnią od siebie przede wszystkim jeżeli chodzi o przyjęcie i rozegranie. Trudno tak błyskawicznie się przestawić – podsumował Mateusz Grabda.
W piątkowym sparingu nie pojawili się na parkiecie rozgrywający Piotr Adamski i przyjmujący Sławomir Busch. Obaj narzekają na drobne urazy.
W sobotę drugie spotkanie Buskowianki z reprezentacją Norwegii. Skandynawowie przygotowują się w Polsce do kwalifikacji do mistrzostw Europy.