Żywa szopka, kolędowanie i jasełka. Tak wyglądają święta Bożego Narodzenia u Franciszkanów w Chęcinach.
W drewnianej konstrukcji, zbudowanej jak co roku na placu klasztornym, znajdują się między innymi zające, owce, kozy, kaczki i gołębie. Jest też osiołek i klacz „Martynka”. Szopka jest oświetlona, aby można było oglądać zwierzęta również nocą. W centrum znajdzie się żłóbek z figurą Dzieciątka Jezus.
Jak mówi Paweł Chmura, dyrektor Centrum „San Damiano”, szopka organizowana jest już od kilkunastu lat, a jej idea wiąże się z naukami św. Franciszka.
Większość zwierząt znajduje się już na terenie klasztoru, gdzie mogą przyglądać się im odwiedzający. Osoby, które widziały już szopkę zaznaczają, że organizowanie jej stało się tradycją w Chęcinach.
– Zawsze chętnie przychodzimy całą rodziną oglądać szopkę i jasełka. Jako mieszkańcy Chęcin jesteśmy dumni z tej nowej tradycji i mamy nadzieję, że będzie ona kontynuowana – mówią.
Żywą szopkę u ojców Franciszkanów w Chęcinach będzie można oglądać do 6 stycznia. Odbędzie się też wspólne kolędowanie z Franciszkanami. Zarówno szopkę, jak i jasełka przygotowali pacjenci franciszkańskiego Centrum Profilaktyki i Leczenia Uzależnień „San Damiano”, którzy zajmą się także opieką nad zwierzętami.
W drugi dzień świąt pacjenci z ośrodka wystąpią z jasełkami przy bazylice w Krakowie, gdzie również podziwiać można żywą szopkę stworzoną przez Franciszkanów.