Pracownicy wszystkich prokuratur okręgu kieleckiego zapowiadają przyłączenie się do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej, która odbędzie się 20 grudnia. W czwartkowe południe, na 20 minut, podczas przysługującej im przerwy, wyjdą z budynków prokuratur. Jak mówią, chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko rażąco niskim zarobkom.
W stanowisku Prokuratury Rejonowej w Jędrzejowie czytamy: „Pracownicy Prokuratury są aktualnie najgorzej wynagradzaną grupą zawodową w Polsce. Aktualnie zarobki oscylują w granicach minimalnego wynagrodzenia, które od stycznia 2019 roku ma wynosić 2250 złotych brutto. Nie chcemy jałmużny, ale odpowiedniego wynagrodzenia. Zaproponowane w dniu 14 grudnia, 200 złotych podwyżki wynagrodzenia od 2019 roku w żaden sposób nas nie satysfakcjonują” – czytamy w piśmie.
Zgodnie z poprawką zgłoszoną do budżetu przez wiceprzewodniczącą Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury, protestujący oczekują podwyżki o 1000 złotych netto, która miałaby zbliżyć ich zarobki do płac urzędników innych instytucji, również opłacanych z budżetu państwa.
Stanowisko, zwracające uwagę na sytuację tej grupy zawodowej, wystosowała również Rada Główna Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP. Napisano w nim, że akcja protestacyjna nie jest wymierzona przeciwko prokuraturze jako instytucji, lecz przeciwko dramatycznie niskim wynagrodzeniom urzędników i innych pracowników.