Ponad 450 osób wzięło udział w rozegranym w hali przy ulicy Żytniej w Kielcach mikołajkowym turnieju karate. Zawody odbyły się w dwóch konkurencjach: kata i kumite.
– Było ciężko, ale zasłużyłem na zwycięstwo. Trenuję już 8 lat i zawsze staram się dobrze przygotować do zawodów. Podobnie było i tym razem – powiedział Ignacy Głowacki, który zwyciężył w kata wśród dziewięcio- i dziesięciolatków.
– Zawody mikołajkowe zawsze traktujemy z przymrużeniem oka, ale mimo to emocji sportowych nie brakuje. Cieszymy się, że zawsze wspólnie z dziećmi startują ich rodzice, bo przecież karate ma zbliżać wszystkich ludzi – powiedział organizator imprezy sensei Tomasz Kęćko.
Turniej mikołajkowy zorganizował Kielecki Klub Sportowy Karate.