Choinka i dekoracje świąteczne od lat towarzyszą nam w czasie świąt Bożego Narodzenia. Ile kosztują w tym roku? Które drzewka są popularne? Jakie najlepiej wybrać i dlaczego?
KIELCE
Nie brakuje amatorów sztucznych, plastikowych drzewek. Jak wyjaśnia jeden ze sprzedawców choinek na kieleckich bazarach, za takim wyborem przemawiają finanse/
– Ci, którzy są przyzwyczajeni do sztucznej choinki, to chętnie taką kupują, bo to jest oszczędność pieniędzy. Wybierają te, które przypominają naturalne drzewka: jodłę, świerka, ale są też tacy, którzy kupują gęste sosny – mówi.
W zależności od wielkości trzeba zapłacić od 30 do nawet 300 złotych. Na przykład na drzewko o wysokości 2,20 metrów można wydać od 150 do 300 złotych.
– To zależy jak jest wykończone, jakie są ozdoby dodatki – wyjaśnia właściciel stoiska.
W ofercie są również drzewka ubrane, z lampkami i bombkami.
Rozmiar dostosowujemy do zasobności portfela oraz wielkości mieszkania. Jak tłumaczyła klientka, ważne, żeby tradycji stało się zadość.
– Mam małe mieszkanko, więc taka choineczka mi wystarczy – podkreśliła. Kielczanka wybrała małe, sztuczne drzewko, już ubrane. Całość kosztowała 30 złotych.
– Później ją sobie schowam i będę miała na kolejne lata, a świeżą trzeba później wyrzucić, na drugi rok kupować nową, a w szafie akurat mam miejsce na taką właśnie choineczkę – dodała.
OSTROWIEC ŚWIĘTOKRZYSKI
Sprzedawcy choinek mówią, że śnieg, który dwa dni temu obficie spadł w Ostrowcu Świętokrzyskim, stworzył klimat świąteczny. Sprawił, że mieszkańcy rozglądają się za najpiękniejszymi drzewkami. Wybór jest jeszcze niewielki, ponieważ choinki lubimy kupować na ostatnią chwilę. Sprzedawcy dopiero w tym tygodniu zdecydowali się przyjechać na ostrowiecki targ. Kazimierz Zapart z okolic Rakowa mówi, że największą popularnością cieszą się jodły kaukaskie, mimo że to drzewka trochę droższe.
– Charakteryzuje się tym, że długo stoi, igły nie spadają, pięknie się prezentują. Kosztują od 50 do 150 złotych. Mamy też inne drzewka: świerk srebrny, sosna zwykła pospolita, świerk pospolity i ich ceny zaczynają się od 20 czy 25 złotych, kończą na 70-80 złotych – mówi Kazimierz Zapart.
Dodaje, że poszukiwane są czasami rodzaje drzewek, których w Polsce jest mało, np. jodła wonna nobilis.
Dla właścicieli kotów sprzedawcy choinek mają cenną wskazówkę co do wyboru drzewka świątecznego. Zwierzęta te lubią wdrapywać się na choinki i niszczyć ozdoby. Mocny aromat i kłujące igły odstraszają zwierzęta.
– To jest sprawdzone przez moich klientów – mówi sprzedawca Kazimierz Zapart.
Coraz większy wybór klienci mają także wśród sztucznych choinek. Mniejsze zakłady produkcyjne zaczynają w sierpniu, aby zdążyć z wyborem choinek na święta. Jak mówi producent z Rżuchowa, Kazimierz Dyka, ceny są wyższe, jednak zadbane potrafią cieszyć oko przez wiele lat.
– Sosna i świerk są najpopularniejsze, ponieważ są specjalnie zagęszczone i są po prostu pełne – mówi producent. – Choinka o wysokości 220 centymetrów kosztuje 195 złotych, do 2,5 metra 240 złotych, ceny mniejszych od 17 złotych wzwyż – dodaje.
Kazimierz Dyka mówi, że sztuczne choinki sprzedają się coraz słabiej. Uważa, że podobny pat panuje także w przypadku żywych choinek.
– Za około 10 lat młodzież moim zdaniem w ogóle nie będzie ubierać choinek – mówi.
Sprzedawcy żywych choinek podkreślają, że mniejsze choinki, zakupione w doniczkach, po świętach można wsadzić do ziemi. Do większych, ciętych drzewek, warto kupić stojak z pojemnikiem na wodę. Wtedy świąteczne drzewko będzie zdobić dom nawet miesiąc.
JĘDRZEJÓW
W Jędrzejowie największy wybór ozdób świątecznych, kolorowych światełek i stroików jest na kiermaszu świątecznym przy ulicy 11 Listopada. Tam też można kupić sztuczne choinki. Pani Kinga mówi, że największym zainteresowaniem cieszą się podświetlane renifery oraz choinki. Sztuczne drzewka imitujące jodły, świerki i sosny można kupić już od 59 zł. Natomiast najdroższą za 239 zł.
Natomiast największy wybór żywych choinek jest przy jednym z supermarketów w mieście, który znajduje się w okolicy Jędrzejowskiego Centrum Kultury. Jak informuje sprzedawca pan Grzegorz 85 procent wszystkich drzewek, które się sprzedają stanowi jodła kaukaska, później świerk srebrzysty lub pospolity. Cena świątecznych drzewek jest taka sama jak rok temu, od 70 zł do 140 zł. Wyjątek stanowią choinki 3-metrowe, które kosztują 160 zł.
Jeżeli ktoś natomiast ma ochotę sam zrobić oryginalne i nieszablonowe stroiki i ozdoby choinkowe w najbliższy wtorek (18 grudnia) powinien przybyć do piwnic Muzeum im. Przypkowskich, gdzie swoją siedzibę ma Stowarzyszenie Jędrzejowska Galeria na Szlaku.
– Podczas specjalnie zorganizowanych warsztatów ozdoby będą robione od godz. 15.00 – informuje Gena Rosołowska, prezes stowarzyszenia.
W tym roku myślą przewodnią ozdób będzie trwający jeszcze jubileusz 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości i dlatego robione rożnymi technikami ozdoby choinkowe będą utrzymane w kolorystyce biało-czerwonej.
Warsztaty robienia ozdób odbędą się we wtorek (18 grudnia) podczas wigilii na jędrzejowskim Rynku. Tego dnia w godz. 15.30-16.30 choinki dla słuchaczy będzie rozdawało Radio Kielce.
PIŃCZÓW
Mieszkańcy Pińczowa mają podzielone zdania w sprawie choinek. Jedni preferują sztuczną, a inni żywą. Są jednak i tacy, dla których alternatywą są stroiki. Janusz Pasternak, mieszkaniec Pińczowa i sprzedawca choinek, zauważa, że z roku na rok jest coraz większe zainteresowanie żywymi choinkami. W swoim asortymencie ma między innymi dwa typy drzewek: jodłę kaukaską oraz świerk srebrny. Jak podkreśla, ludzie chętniej jednak wybierają jodłę, która jest szeroko dostępna.
– Klienci wracają do zakupu tradycyjnych, żywych choinek. Warto chociażby ze względu na unoszący się zapach i nastrój. Drzewko będzie można tez później zasadzić w ogródku. Ważne, jednak żeby je dobrze nawadniać. Jodły kaukaskie można kupić już za 70 złotych, ale drzewka dobrej klasy kosztują około 130 złotych – zaznacza Janusz Pasternak.
Świetną propozycję dotyczącą dekoracji i choinek ma Elżbieta Wites, mieszkanka Michałowa w powiecie pińczowskim. Zachęca ona do własnoręcznego wykonania takich ozdób. Pani Elżbieta na co dzień pracuje jako krawcowa. Ponadto jest członkinią Koła Gospodyń Wiejskich w Michałowie i czynnie się udziela. Zaś rękodzieło, to jej wielka pasja. W jej domowym warsztacie znajdują się między innymi bombki wykonane ze styropianowych kul, które ozdabia własnoręcznie wykonanymi dodatkami oraz inne niekonwencjonalne stroiki okolicznościowe. – Są to również śnieżynki, aniołki, stworzyłam nawet choinkę w bucie ze światełkami – wylicza.
Warto podkreślić, że własnoręcznie zdobione drzewko jest między innymi ekologiczne. Ponadto świąteczne dekorowanie wnętrz wzmacnia ducha magii świąt.
STARACHOWICE
Są ozdoby, po które wracamy z sentymentem. Należą do nich lampki choinkowe przypinane do gałązek specjalnymi klipsami. Kształtem przypominają świeczki. Wyposażone są w małe żarówki w różnych kolorach, które można wymieniać.
Od lat w Starachowicach sprzedaje je Zbigniew Szczerski. Jak zaznacza, lampki te są bardzo trwałe, niełatwo je też popsuć. W jego domu tego typu lampki są od lat sześćdziesiątych.
Co ważne, jest to produkt polski, dostępny jeszcze w hurtowniach. Komplet składający się z 16 świeczek elektrycznych kosztuje około 85 złotych, wystarcza na oświetlenie półtorametrowej choinki.