Martyna Pawłowska i Maciej Kowalski z Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego zwyciężyli w ogólnopolskim konkursie „Zboża najwyższej jakości – powrót do zbóż pradawnych”, który odbył się kilka dni temu w Rzeszowie.
– Przepisy musieliśmy stworzyć swoje. Wymogiem było wykorzystanie zbóż pradawnych, których się już teraz nie używa. Mąka jest inna, inaczej wygląda ciasto chlebowe. Piekliśmy chleb na piwie porter, bułeczki owsiane i bułeczki gryczane. Kryzysów było całkiem sporo, ale na szczęście wszystko się udało – mówią zwycięzcy.
Uczniowie z Kielc musieli w swoich wypiekach wykorzystać mąkę pochodzącą między innymi z orkiszu, płaskurki i samopszy, czyli dawnych odmian pszenicy. Mariusz Bezak, nauczyciel przedmiotów zawodowych, który przygotowywał młodych piekarzy mówi, że w opracowaniu odpowiednich przepisów bardzo pomogła fachowa literatura na temat dawnych zbóż.
W kolejnej konkurencji drugi zespół uczniów z kieleckiego gastronomika musiał przygotować dwudaniowy obiad z deserem. Karol Lipski oraz Igor Olejarczyk zaprezentowali jurorom zupę chrzanową na maślance z kulką jajeczną oraz bekonem, kaszą, grzybami i szczypiorkiem, a także polędwicę wieprzową z kaszą pęczak i burakami. Na deser przygotowali kilka rodzajów trufli. Zdobyli szóste miejsce. Jak twierdzą, pogrążył ich deser.
– Był bardzo pracochłonny i dużo czasu na niego poświęciliśmy, a mimo to nam nie wyszedł. Gdyby nie deser, to na pewno zajęlibyśmy bardzo wysokie miejsce, bo zupa i drugie danie były świetnie ocenione. Ale ta wiedza, którą zdobyliśmy, na pewno się przyda. Kto wie, może tych przepisów będziemy używali kiedyś w naszych własnych restauracjach – mówią młodzi kucharze.
Małgorzata Banasik-Rusak, dyrektor Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego jest pewna, że wysoki wynik, który osiągnęli jej uczniowie, ułatwi im w przyszłości znalezienie dobrej pracy w wyuczonym zawodzie. Nie ukrywa, że jej ambicją jest, by w przyszłości ogólnopolski finał konkursu „Zboża najwyższej jakości – powrót do zbóż pradawnych” odbył się w Kielcach.