W Muzeum Okręgowym w Sandomierzu otwarto wystawę szopek bożonarodzeniowych pochodzących z różnych krajów na świecie. Osoby odwiedzające Zamek Królewski, siedzibę muzeum, zobaczą szopki azjatyckie, afrykańskie, z Ameryki Północnej i Południowej, a także z wielu krajów europejskich.
Jak powiedziała kustosz Iwona Łukawska, stajenki zadziwiają techniką oraz różnorodnością materiałów, z których je wykonano. Użyto do nich m.in. kory, mchu, kamieni, ceramiki oraz drewna. Najmniejszym eksponatem jest szopka mieszcząca się w łupinie orzecha. Są szopki przestrzenne, jaki i płaskie do powieszenia na ścianie. Niektóre zadziwiają całą paletą barw, inne są skromne, wręcz ascetyczne.
Dyrektor Muzeum Okręgowego w Sandomierzu Dominik Płaza powiedział, że wystawa jest ciekawa m.in. dlatego, że daje możliwość zapoznania się z innymi szopkami niż te, które kojarzą nam się w pierwszej kolejności, czyli krakowskimi. Na ekspozycji w zamku można porównać nasze tradycyjne szopki z tymi z odległych kultur, znaleźć różnice i podobieństwa.
Ekspozycja należy do zbiorów Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach. Stajenki pokazywane w sandomierskim zamku stanowiły kiedyś część kolekcji szwajcarskiego małżeństwa Martina i Teresy Bickel.
Wystawa będzie czynna do 27 stycznia 2019 roku.