Dlaczego Polska demokracja jest wadliwa i z jakiego powodu państwa przegrywają z międzynarodowymi korporacjami? Można było się dowiedzieć podczas założycielskiego spotkania Świętokrzyskiego Akademickiego Klubu Myśli Politycznej. Pomysłodawcą powołania Klubu jest profesor Kazimierz Kik, politolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.
Profesor podkreśla, że Klub Myśli Politycznej ma uczyć przede wszystkim dialogu, a przy okazji chce pokazać młodym ludziom, czym naprawdę jest polityka i jak wpływa na nasze życie.
– Nasza demokracja jest ciągle na dorobku. A demokracja potrzebuje ludzi chcących rozmawiać, chcących się uczyć, ludzi zdolnych do konsensusu. Jeżeli sami nawzajem nie zaczniemy się tego uczyć, ta demokracja rzeczywiście może być zagrożona – tłumaczy profesor Kazimierz Kik.
Docelowo Świętokrzyski Akademicki Klub Myśli Politycznej ma stanowić forum, na którym młodzi ludzie będą spotykać się z politykami, samorządowcami oraz naukowcami.
Do Centrum Przedsiębiorczości i Biznesu, gdzie odbywało się pierwsze spotkanie, przyszła duża grupa uczniów kieleckich liceów. Jak mówili interesują się polityką i chcieli w praktyce zobaczyć jak klub myśli politycznej będzie wyglądał.
– To bardzo cenna inicjatywa. Młodzi ludzie rzeczywiście nie interesują się zwykle polityką. A naszym zdaniem powinni. Pan profesor Kik ma dużą wiedzę i ciekawie potrafi ją przekazać. Na razie nie zapisaliśmy się jeszcze do klubu, ale to rozważamy – mówili uczniowie II i VI kieleckiego liceum.
Profesor Kazimierz Kik chce, by w przyszłości klub zajmował oficjalne stanowisko w sprawach mających znaczenie regionalne. Chciałby, żeby część uczestników spotkań w przyszłości zajęła się polityką w praktyce.