Święta Barbara, której święto jest dzisiaj obchodzone, od 10 lat jest także patronką Starachowic. To nawiązanie to tradycji górnictwa rud żelaza, które w istotny sposób wpłynęło na rozwój miasta. Chociaż ostatnia kopalnia została zamknięta w 1970 roku, to w pamięci starachowiczan górnictwo i święta Barbara wciąż są obecni – przypomniał prezydent Starachowic Marek Materek.
Symbolem tradycji górniczych w mieście jest figura świętej Barbary, ustawiona przy ulicy Pileckiego, przed wejściem do Parku Miejskiego. Kiedyś wiodła tędy droga do największej kopalni Herkules.
Inicjatywa odnowienia figury wyszła od Rady Miasta poprzedniej kadencji. Wiceprezydent Starachowic Jerzy Miśkiewicz informuje, że koszt renowacji to 40 tysięcy złotych. Wiele materiałów pochodzi także od prywatnych darczyńców. Dziś w Starachowicach nie znajdziemy górników, ale ta kapliczka to symbol dawniej uprawianego zawodu – dodaje Jerzy Miśkiewicz.
Najważniejszym zadaniem konserwatorskim było odsłonięcie pierwotnych barw, jakimi figura i kapliczka były pomalowane. Zupełnie trzeba było zrekonstruować twarz i dłonie postaci. W tym przypadku posługiwano się śląskimi przedstawieniami świętej Barbary. Odnowiono także kapliczkę, w której jest umieszczona figura. Dach zyskał nowe pokrycie, nawiązujące do pierwotnego, wykonano także granitowy postument.
W uroczystości ku czci świętej Barbary w Starachowicach wzięli udział uczniowie i mieszkańcy miasta. Beata Mroczkowska, nauczyciel ze Szkoły Podstawowej numer 10 w Starachowicach przyznaje, że dla dzieci górnictwo w mieście jest informacją historyczną. Współcześnie nie spotykają się z tym zawodem. Wiedzę na ten temat zdobywają na lekcjach, np. wychowawczych, czy geografii. Udział w spotkaniu poświęconym patronce miasta to okazja, aby tę wiedzę ugruntować.
Starachowicka Barbórka zakończyła się inscenizacja przygotowana przez uczniów Gimnazjum numer 3 i mszą w kościele Wszystkich Świętych.