M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Czy kolejne ograniczenia handlu w niedziele i święta to krok w dobrym kierunku? – na to pytanie poszukiwali odpowiedzi goście „Studia Politycznego” Radia Kielce. Jak już informowaliśmy, w Sejmie trwają obecnie prace nad nowelizacją ustawy w tej kwestii. Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2019 roku.
Posłuchaj audycji:
Marek Kwitek, poseł PiS stwierdził, że rząd nie chce zaostrzyć a uszczegółowić obowiązujące przepisy.
– Jak do tej pory widać, wolne od handlu niedziele Polacy przyjęli ze zrozumieniem, zwłaszcza, jeśli chodzi o pracowników, którzy mają wolny czas przeznaczony dla rodziny. Nie spowodowało to jakichś strat w polskiej gospodarce. Nie zmuszajmy ludzi do niewolniczej pracy w niedziele – zaznaczył poseł Marek Kwitek.
Zdaniem Lucjana Pietrzczyka z PO, efekty zmiany przepisów będzie można oceniać dopiero po pewnym czasie. Jak podkreślił, oczekuje on od partii rządzącej, aby doprowadziła do tego, by praca w niedziele była wynagradzana jak nadgodziny.
Zdaniem Doroty Jarońskiej z Kukiz’15 – rząd nie powinien nakazywać społeczeństwu, co ma robić w dni wolne od pracy.
– PiS zabiera Polakom możliwość wyboru. Poza tym, nie zauważyłam żadnych pozytywnych skutków po zamknięciu handlu w niedziele. Kto ma iść w niedzielę do kościoła i tak do niego pójdzie – zaznaczyła.
Czesław Siekierski z PSL – uważa, że zakaz handlu w galeriach daje duże możliwości zarobku dla firm rodzinnych, a duże sieci i tak znalazły sposób na ograniczenia, ponieważ wydłużają czas pracy w soboty.
– Trzeba przeanalizować opinię handlowców, społeczeństwa. Wprowadzając zmiany, konieczny jest przede wszystkim zdrowy rozsądek. Nie powinniśmy do tego mieszać wiary. Chcemy się różnić w tym, w czym nie trzeba się różnić – dodał.
Piotr Kopacz z Nowoczesnej stwierdził, że nie widzi żadnych pozytywnych aspektów zakazu handlu w niedziele.
– Polacy przyzwyczajają się do zakazów i widać jak zmieniają się ich trendy zakupowe. Ludzie zaczęli więcej kupować w piątki i soboty. Błędem PiS jest to, że ta partia chce kreować zachowania Polaków przez zakaz i nakaz, a więc tak, jak chce tego partia rządząca – powiedział.
Przypomnijmy, istotną zmianą od 1 stycznia 2019 roku w przepisach ma być wyłączenie spod zakazu handlu tylko takich placówek pocztowych, których przeważająca działalność polega na świadczeniu usług w rozumieniu ustawy.
W nowelizacji zaproponowano także określenie kręgu osób, z których nieodpłatnej pomocy mógłby korzystać przedsiębiorca.
Zakupy możemy zrobić dziś. Podobnie będzie 16, 23 i 30 grudnia.
