10. Świętokrzyska Brygada Obrony Terytorialnej powiększyła się o 50 nowych żołnierzy. Ochotnicy, którzy przebyli 16-dniowe szkolenie na poligonie w Nowej Dębie, złożyli w sobotę przysięgę na placu apelowym Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych, na kieleckiej Bukówce.
Zdaniem terytorialsów, z którymi rozmawiał nasz reporter – była to niezwykle ważna uroczystość, którą zapamiętają ca całe życie.
– Wojsko, to nasza pasja, dlatego chcielibyśmy ją kontynuować, mimo że początkowe dni szkolenia były dla nas trudne. Przysięga to dla nas wyjątkowy dzień. Będąc członkami WOT czujemy, że możemy jeszcze lepiej służyć ojczyźnie – podkreślają.
Wzruszenia podczas przysięgi nie kryli także członkowie rodzin świeżo upieczonych żołnierzy. Pani Anna wraz z rodziną przyjechała na przysięgę swojego brata Konrada.
– Jesteśmy pierwszy raz na takiej uroczystości, to dla nas duże przeżycie. W naszej rodzinie tradycje wojskowe są kontynuowane. Nasz wujek służył na Bliskim Wschodzie, w wojsku służył także nasz tata – dodaje.
Pułkownik Artur Barański, dowódca 10. Świętokrzyskiej Brygady WOT podkreślał, że trzecia już przysięga świętokrzyskich terytorialsów jest bardzo ważnym wydarzeniem, a jeszcze w tym roku są planowane kolejne przyjęcia ochotników.
– Kolejni ochotnicy w jednostce pojawią się w grudniu. Będą oni uczestniczyć w szesnastodniowym szkoleniu, które będzie prowadzone weekendami. W marcu przyszłego roku planowane są kolejne szkolenia, a także przysięga nowych żołnierzy – dodaje.
W uroczystym ślubowaniu żołnierzy wziął również udział lider świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Lipiec. Jego zdaniem – to bardzo ważny dzień dla województwa świętokrzyskiego.
– Dzisiaj kolejna grupa terytorialsów dołączyła do 10. Świętokrzyskiej Brygady WOT. To osoby, które zgłosiły się tutaj z własnej woli, nikt ich do tej służby nie zmuszał. Żołnierze WOT, to patrioci, którzy w sercach i umysłach noszą Polskę i chcą służyć ojczyźnie i ziemi świętokrzyskiej – dodaje.
Jak powiedział senator Jarosław Rusiecki, przewodniczący Senackiej Komisji Obrony Narodowej – warte podkreślenia jest, że do obrony terytorialnej aktywnie włączają się także kobiety.
– To pokazuje, że zarówno wśród młodego pokolenia, jak i osób doświadczonych jest duża chęć służby w obronie terytorialnej. Tego rodzaju służba jest niezwykle potrzebna, daje ona bowiem wsparcie nie tylko generalnym siłom zbrojnym, ale także społeczności lokalnej – dodaje.
Andrzej Pruś, przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego zaznacza, że duża frekwencja wśród ochotników zgłaszających się do Wojsk Obrony Terytorialnej jest istotna także dla lokalnych samorządów. – Hasło formacji „Zawsze gotowi, zawsze blisko”, jest gwarancją, że w razie sytuacji kryzysowych samorządy mogą liczyć także na fachową pomoc ze strony terytorialsów – dodaje.
Obecnie w Wojskach Obrony Terytorialnej w całym kraju służbę pełni ponad 16 tysięcy żołnierzy, natomiast 10. Świętokrzyska Brygada WOT liczy obecnie ponad 400 osób.