Co piąty mieszkaniec województwa świętokrzyskiego cierpiał lub cierpi na różnego rodzaju zaburzenia psychiczne – tak wynika z ogólnopolskich badań przeprowadzonych przez instytut zajmujący się chorobami psychiatrycznymi. Jak informuje doktor Beata Syzduł województwo świętokrzyskie, po łódzkim, jest na drugim miejscu w kraju z najwyższym wskaźnikiem zaburzeń psychicznych.
– Szacuje się, że około 217 tysięcy mieszkańców naszego regionu choruje lub chorowało na przynajmniej jedno z zaburzeń psychicznych. Na pewno sprzyja temu ubóstwo, bezrobocie, rozluźnienie więzi społecznych i kryzys w rodzinie – wylicza Beata Syzduł.
Ksiądz Andrzej Drapała, prezes Stowarzyszenia „Nadzieja Rodzinie”, które od wielu lat pomaga osobom z zaburzeniami psychicznymi mówi, że powodów zachorowań na różnego rodzaju schorzenia psychiczne jej wiele.
– To kryzys wartości, kryzys w rodzinie, także kryzys związany z utratą zdrowia, z chorobą. Zaburzeniom psychicznym sprzyjają także uzależnienia oraz wykluczenie społeczne – wylicza ksiądz Andrzej Drapała.
Jak informuje Wojciech Cechowski ze Świętokrzyskiego Centrum Profilaktyki i Edukacji w Kielcach, co roku w placówce leczy się około trzech tysięcy osób.
– Pacjentami są zazwyczaj osoby cierpiące na różnego rodzaju zaburzenia emocjonalne, depresje, nerwice czy zaburzenia lękowe. Zajmujemy się również pacjentami potrzebującymi pomocy psychiatrycznej – dodaje Wojciech Cechowski.
Według ekspertów około 6,5 miliona Polaków, to osoby potencjalnie potrzebujące pomocy psychiatrycznej.
O problemach psychicznych dyskutowano podczas I Forum Zdrowia Psychicznego, które odbyło się w Kielcach.