Do 180 pożarów związanych z niewłaściwym gospodarowaniem odpadami doszło w tym roku w Kielcach. W związku z tym władze miasta, Państwowa Straż Pożarna, a także Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i kielecki zakład ENERIS rozpoczynają kampanię mającą na celu budowanie świadomość mieszańców o tym, jak w bezpieczny sposób pozbyć się odpadów powstałych na przykład w czasie budowy czy remontu.
Młodszy brygadier Mariusz Górka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach wyjaśnia, że przyczyną pożarów jest nie tylko zaprószenie ognia, ale także samozapłony wynikające z niewłaściwego postępowania z odpadami budowlanymi.
W pojemnikach, w których dochodzi do zapłonu często znajdują się także na przykład kubły po farbach, pojemniki podciśnieniowe, które stanowią dodatkowe zagrożenie.
Andrzej Dziewanowski z firmy Eneris wyjaśnia, że pojemniki po farbach i rozpuszczalnikach czy papy i pojemniki ciśnieniowe należy wyrzucać do oddzielnych pojemników i oddawać do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych znajdującego się przy ulicy Magazynowej w Kielcach.
Do odpadów budowlanych zaliczane są także tapety, okleiny, kartony, tynki, folia, styropian, gruz betonowy i cegły.
Adam Rogaliński zastępca dyrektora Wydziału Usług Komunalnych i Zarządzania Środowiskiem w kieleckim ratuszu przekonuje, że w mieście funkcjonuje system odbioru odpadów, które mogą stanowić zagrożenie dla mieszkańców.
– Zepsute pralki czy lodówki są odbierane okresowo zgodnie z harmonogramem w określonym dniu. Wielkie gabaryty są odbieranie spod altanki śmietnikowej. Specjalistyczne odpady jak na przykład duże telewizory mogą być także odbierane bezpośrednio z mieszkania. Inne niestandardowe odpady, takie jak na przykład opony możemy oddać do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych - dodaje Adam Rogaliński.
Zbiórka odpadów wielkogabarytowych odbywa się w Kielcach raz na trzy miesiące.
Harmonogramy znajdują się na stronie Urzędu Miasta i spółki Eneris.