Utrzymanie najniższego w historii bezrobocia, na poziomie ośmiu procent, współpraca z inwestorami, otwarcie na instytucje i firmy, działające w obszarze nowych technologii – to cele prezydenta Starachowic na najbliższą kadencję. Marek Materek stwierdził na naszej antenie, że przedsiębiorstwa, które funkcjonują w mieście mają szanse na dalszy rozwój, co także gwarantuje zatrudnienie pracownikom. Jak podkreślił – to napawa optymizmem na przyszłość. – Dobrym przykładem takiego pracodawcy jest firma MAN – powiedział Marek Materek.
– Firma MAN, która kilka lat temu zatrudniała około 2 tysięcy osób, teraz ma ponad 3 tysiące 200 pracowników, a docelowo będzie to 3 i pół tysiąca. Firma PKC Group, zatrudniająca początkowo 1600 osób, w tej chwili ma 2 tysiące 300 pracowników. W Animex-ie pracuje około tysiąca 800 osób. W wielu innych przedsiębiorstwach sytuacja jest równie dobra – stwierdził.
Marek Materek podkreślił, że przedsiębiorcy coraz chętniej i coraz więcej inwestują w Starachowicach.
– Firma Cerrad, która ma najdłuższy piec do wypału ceramiki w Polsce, początkowo, gdy zaczynałem swoją pierwszą kadencję zainwestowała około 100 milionów złotych, na koniec kadencji już 140 milionów. Zatrudnia nowych pracowników, zwiększyła znacząco produkcję. To jest dla miasta bardzo korzystne, dlatego, że firmy dają zatrudnienie, a po drugie z ich działalności mamy wpływy z podatków do budżetu miasta – zaznaczył prezydent.
Marek Materek podkreślił, że Starachowice inwestują w bazę edukacyjną, drogi, miejsca rekreacji. Największym wyzwaniem na najbliższe lata jest budownictwo mieszkaniowe.
– Rynek mieszkaniowy bardzo się zmienił przez to, że zakłady szybko się rozwijają, brakuje wolnych mieszkań, a także przeznaczonych pod wynajem w rozsądnych cenach. Chcemy, by osoby pracujące w branżach niewymagających wielkich biurowców, mogły zdalnie pracować, żyjąc w Starachowicach – dodał.
Prezydent Starachowic podkreślił, że warunkiem decydującym o chęci zamieszkania w danym miejscu jest poziom i jakość życia mieszkańców. Chodzi o spędzanie wolnego czasu, rekreację, dostęp do kultury, kontakt z osobami w podobnym wieku.
– To będzie trudne do nadrobienia, ale próbujemy – zaznaczył Marek Materek.
Prezydent przyznał, że podczas prac nad budżetem zawsze dużym problemem jest zapewnienie wkładu własnego do inwestycji, na które samorząd otrzymał dofinansowanie. Jest to spowodowane galopującymi cenami na rynku budowlanym.
– Przykładów dokonywania różnych operacji, by nie stracić dofinansowania jest bardzo dużo. To przede wszystkim termomodernizacja szkół i instytucji, a także przebudowa dróg i ścieżek rowerowych. Cóż z tego, że dostaliśmy pięciomilionowe dofinansowanie, skoro realizacja projektu przy obecnych cenach może kosztować 10 milionów złotych i więcej – stwierdził Marek Materek.
Gość Radia Kielce przyznał, że w mieście brakuje parkingów. Pomysłem na rozwiązanie tego problemu jest użyczenie przez gminę miejsc firmom, które będą mogły tworzyć place do postoju pojazdów.
Prezydent Starachowic zapowiada dobrą współpracę z radą powiatu, a także samorządami gminnymi. Przypomniał, że powiat starachowicki jest w trudnej sytuacji finansowej, nie ma pieniędzy na inwestycje i musiał zaciągnąć kredyt. Pięciomilionowa pożyczka ma zabezpieczyć potrzeby inwestycyjne na najbliższy rok. Jak zaznaczył Marek Materek – to jest największe wyzwanie, by tak ułożyć współpracę, żeby razem realizować projekty ważne dla wszystkich mieszkańców powiatu.
Posłuchaj audycji