Kwas moczowy, to organiczny związek chemiczny, który stanowi jeden z końcowych produktów przemiany materii. Jednak jego podwyższone stężenie nie jest korzystne dla naszego organizmu. Czy zatem kwas moczowy, to nasz wróg, czy przyjaciel?
O tym w „Czasie dla Zdrowia” rozmawialiśmy z profesor Beatą Wożakowską-Kapłon, kierownik I Kliniki Kardiologii i Elektroterapii w Świętokrzyskim Centrum Kardiologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
– Pani profesor jakie są normy kwasu moczowego?
W ogólnej populacji stężenie kwasu moczowego powinno być niższe od 6 miligramów na decylitr.
– Kiedy możemy mówić o podwyższonym poziomie kwasu moczowego?
Ten stan nazywa się hiperurykemia. Ma ona dwa oblicza. Dotychczas znaliśmy ją jako zaburzenie, którymi zajmowali się reumatolodzy, też nefrolodzy, ponieważ hiperurykemią nazywaliśmy taki stan, kiedy kwas moczowy wytrącał się w postaci kryształów moczanu jednosodowego w stawach i prowadził ten stan do procesów zapalnych, do nadmiernego ucieplenia, obrzęku, bolesności stawów. Z tymi objawami chorzy zgłaszali się do reumatologa. Mówiono wówczas o takim stężeniu, jak 7, 8, czy więcej miligramów na decylitr, jako o hiperurykemii. Natomiast ostatnio kardiolodzy i hipertensjolodzy stwierdzili, że już znacznie niższe stężenia kwasu moczowego oddziaływują źle na nasze naczynia. Po prostu nasze naczynia znacznie szybciej się starzeją.
– Jak wiele osób w polskiej populacji cierpi na podwyższony poziom kwasu moczowego?
Nie mamy epidemiologicznych badań w całej populacji nakierowanych na stężenie kwasu moczowego w całej populacji. Natomiast wiemy, że około 50 procent pacjentów z nadciśnieniem tętniczym prezentuje podwyższone stężenie kwasu moczowego. W naszym kraju około 10 milionów osób ma nadciśnienie tętnicze i przynajmniej połowa nich ma podwyższone stężenie kwasu moczowego. Podobnie jest z pacjentami, którzy chorują na cukrzycę. W Polsce jest ich prawie 5 milionów i połowa z nich cierpi na hiperurykemię. Z kolei u osób z zespołem metabolicznym podwyższony poziom kwasu moczowego występuje nawet u 70 procent.
– W jaki sposób chory ma się zorientować, że ma podwyższonego poziom kwasu moczowego?
Przede wszystkim jego lekarz powinien oznaczyć stężenie kwasu moczowego w surowicy krwi. To badanie podstawowe u każdego pacjenta z nadciśnieniem tętniczym.
– Do jakich chorób prowadzi podwyższony poziom kwasu moczowego?
Hiperurykemia prowadzi do bólów w stawach, do zapalenia w stawach. Jej efektem jest także dna moczanowa, inaczej zwana podagrą lub artretyzmem.
Posłuchaj audycji
Część pierwsza:
Część druga: