W szczególny sposób setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości świętuje razem ze swoją rodziną Janusz Głombiński z Pawłowic, w gminie Michałów. Pasjonat historii i miłośnik tematyki legionowej dla uczczenia niepodległościowego jubileuszu postawił w swoim ogrodzie pamiątkowy obelisk.
Janusz Głombiński jest kolekcjonerem pamiątek związanych z Józefem Piłsudskim. W swoim domu stworzył izbę pamięci poświęconą marszałkowi i jego legionom. Teraz, na stulecie niepodległości, odsłonił w ogrodzie okazały, ponad metrowy granitowy kamień. Została na nim umieszczona tablica z dwoma datami: 1918 i 2018, godłem Polski i inskrypcją: „Na pamiątkę 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości kamień ten kładzie rodzina Głombińskich. Pan Janusz podkreśla, że upamiętnienie ważnego jubileuszu było dla niego sprawą honoru.
– Ponad dwutonowy kamień, który posłużył do budowy obelisku, przetransportowałem sześć lat temu. Sprowadziłem go z sąsiedniej miejscowości Tur Górny. To prawdopodobnie z tego miejsca Piłsudski obserwował przez lornetkę przedpole Pińczowa i rozstawionych za Nidą Rosjan – tłumaczy Janusz Głombiński.
Pasjonat historii z Pawłowic dodaje, że obelisk powstał na skrawku terenu usypanego z ziemi sprowadzonej przez niego z Zadwórza na Ukrainie, gdzie w sierpniu 1920 roku rozegrała się jedna z bitew wojny polsko-bolszewickiej, nazywana „polskimi Termopilami”. Wieś Zadwórze leżała około 30 kilometrów od Lwowa. Celem bitwy było opóźnienie ataku Rosjan na miasto. W ziemię, na której stanął pomnik, wkopane zostały również dwie łuski po nabojach będących na ówczesnym wyposażeniu Polaków i Rosjan.
– Oddział 330 polskich Obrońców Lwowa pod dowództwem kpt. Bolesława Zajączkowskiego stoczył w tym miejscu heroiczny bój z siłami bolszewickiej Pierwszej Konnej Armii Siemiona Budionnego. Musiałem to miejsce zobaczyć na własne oczy i oddać hołd poległym – zaznacza inicjator budowy obelisku.
Janusz Głombiński podkreśla, ze tradycje legionowe i patriotyczne w jego rodzinie są bardzo żywe. Jej członkowie walczyli w powstaniu styczniowym i w I wojnie światowej.
– W stronę pamiątkowego kamienia i powiewającej nad nim flagi biało-czerwonej spoglądam przed każdym wyjściem do pracy. Myślę, że właśnie tak powinno wyglądać odzwierciedlenie prawdziwego Polaka – podsumował Janusz Głombiński.
Projekt obelisku konsultowany był wcześniej ze zmarłym w październiku Henrykiem Dłużewskim, zasłużonym społecznikiem i twórcą wielu kieleckich pomników. Na szczycie obelisku w Pawłowicach ma stanąć niebawem również okazałe, wykonane z kamienia godło Polski.