W 30 gminach województwa świętokrzyskiego trwa druga tura wyborów samorządowych. Mieszkańcy regionu wybiorą dzisiaj dwóch prezydentów miast, dziesięciu burmistrzów i osiemnastu wójtów.
Druga tura wyborów odbywa się między innymi w Kielcach. W stolicy regionu głosować można w 94 obwodowych komisjach wyborczych. Głosy oddawane są między innymi w lokalu wyborczym numer 54 znajdującym się w Przedszkolu Samorządowym nr 4 przy ulicy Kujawskiej. Beata Staszewska, przewodnicząca komisji informuje, że lokal wyborczy otwarto punktualnie o godzinie 7.00. Do tej pory głosowanie przebiega sprawnie i bez żadnych problemów.
– Lokal został przygotowany, urna zabezpieczona, a karty policzone. Wszystko jest w porządku. Pierwsze głosy zostały już oddane. Wyborcy przyszli do urn tuż po godzinie 7.00. Przez pierwszą godzinę głos oddało niespełna 10 osób – informuje przewodnicząca.
Spokojnie i bez żadnych zakłóceń przebiega także głosowanie w lokalu wyborczym nr 29, który znajduje się w Gimnazjum nr 9 przy ulicy Naruszewicza w Kielcach. Uprawnionych do głosowania jest tam 2151 osób, a do godziny 16.00 zagłosowało 825 wyborców. Jak poinformował Grzegorz Momot, zastępca przewodniczącego obwodowej komisji wyborczej nr 29 w Kielcach, lokal otwarto punktualnie o godzinie 7.00 i od tej godziny wyborcy systematycznie przychodzą i oddają swój głos na kandydata na prezydenta Kielc.
– Głosowanie przebiega sprawnie, nie odnotowaliśmy żadnego incydentu. Niektórzy wyborcy pytają, jak prawidłowo oddać głos, jednak tych pytań jest zdecydowanie mniej, niż podczas pierwszej tury wyborów – dodaje.
Jak podkreślali głosujący, każdy obywatel powinien brać udział w wyborach, tym bardziej samorządowych, aby decydować o tym, kto przez pięć kolejnych lat będzie rządził konkretnym miastem, czy gminą.
POWIAT JĘDRZEJOWSKI
Mieszkańcy powiatu jędrzejowskiego wybierają w II turze burmistrza Małogoszcza oraz wójtów: Sobkowa, Wodzisławia i Nagłowic.
1533 osoby, czyli 16,33 procent uprawnionych zagłosowało do godziny 12:00 w mieście i gminie Małogoszcz. W Komisji Obwodowej Nr 1 do południa swój głos oddało 280 wyborców.
– To podobna frekwencja, jaka była podczas pierwszej tury – informuje Włodzimierz Borowski, przewodniczący komisji. Dodaje, że liczy na znaczne zwiększenie frekwencji w godzinach wieczornych. W pierwszej turze to właśnie po południu i wieczorem zagłosowało najwięcej osób. Jak dotąd, głosowanie przebiega bez zakłóceń.
Głosujący podkreślają, że korzystają dziś z przywileju, aby mieć wpływ na to, kto będzie rządził ich miastem i gminą.
– Głosowaliśmy podczas pierwszej tury, więc dziś nie może być inaczej. To bardzo ważny dla nas dzień – podkreślali wyborcy.
W mieście i gminie Małogoszcz działa 7 obwodowych komisji wyborczych, w tym 3 w samym Małogoszczu. Podczas pierwszej tury wyborów samorządowych frekwencja wyniosła ponad 61 procent.
SANDOMIERZ
Mieszkańcy Sandomierza wybierają dzisiaj swojego burmistrza. Frekwencja do południa wyniosła 13 procent. W porównaniu do drugiej tury jest mniejsza o jeden procent.
– Ten wynik nie jest najgorszy, zważywszy na gorszą pogodę i dni świąteczne, które spowodowały, że część mieszkańców wyjechała z miasta – uważa Agnieszka Krzesimowska, przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej. Do południa najwięcej wyborców zagłosowało w siedzibie obwodowej komisji wyborczej nr 3, obejmującej Starówkę. Na 1002 osoby uprawnione do głosowania swojego kandydata zakreśliły już 182 osoby, co daje 18 procentową frekwencję.
Natomiast 16 procent wyborców zagłosowało do tej pory w obwodowej komisji wyborczej nr 4. Przed południem do urny wyborczej nie przyszedł ani jeden pacjent szpitala, gdzie znajduje się jeden z dwóch zamkniętych obwodów do głosowania.
Sandomierzanie głosujący w siedzibie obwodowej komisji wyborczej nr 3 są zgodni co do tego, że trzeba brać udział w wyborach. Teresa Kurowska nie opuszcza żadnego głosowania, ponieważ uważa to za swój obywatelski obowiązek. Jako mieszkanka Sandomierza nie wyobraża sobie, aby nie przyjść na wybory lokalne, które mają wpływ na życie w mieście.
W całym mieście głosowanie przebiega spokojnie i bez problemów.
ZAGNAŃSK
W siedmiu gminach powiatu kieleckiego trwa druga tura wyborów. Oprócz kielczan przed urnami ponownie stają mieszkańcy gmin Górno, Miedziana Góra, Mniów, Piekoszów, Strawczyn i Zagnańsk.
Prawie 11 tysięcy osób może oddać swój głos w gminie Zagnańsk. Jak informuje Anna Bolimińska, przewodnicząca obwodowej komisji numer 1 w Zagnańsku – pierwsi mieszkańcy stawili się przed lokalem wyborczym parę minut po godzinie 7:00. Głosowanie przebiega bardzo spokojnie.
Swój głos oddała między innymi Grażyna Mazurkiewicz z Zagnańska, która stwierdziła, że udział w wyborach, to obywatelski obowiązek, ale zwróciła uwagę także na inne plusy wyborów.
– Udział w wyborach, to dla mnie przywilej. Mam świadomość, że mój głos jest ważny dla całej gminy. Głosowanie, to też mój obywatelski obowiązek. Ale okazuje się, że lokal wyborczy jest to też miejsce spotkań ze znajomymi. Dzisiaj przy urnach wyborczych spotkałam się z osobami, z którymi nie widziałam się od kilku miesięcy. Była to dla nas okazja do rozmowy i wypicia kawy – dodaje z uśmiechem pani Grażyna.
Druga tura wyborów potrwa do godziny 21:00.
SKARŻYSKO-KAMIENNA
Mieszkańcy Skarżyska-Kamiennej w II turze wyborów decydują dziś, kto zostanie prezydentem ich miasta. Od godziny 7:00 pracuje 31 obwodowych komisji wyborczych, w tym trzy zamknięte, dwie w szpitalu i jedna w domu pomocy społecznej.
W komisji przy Alei Tysiąclecia praca zaczęła się już o 5:00. Przewodniczący komisji Janusz Zieliński informuje, że najpierw zostały przywiezione karty do głosowania, a później do pracy przystąpili członkowie komisji. Karty zostały opieczętowane, przygotowano też lokal. W komisji numer 17 pracuje siedem osób. To o dwie mniej niż przed dwoma tygodniami.
Beata Kozak, przewodnicząca komisji nr 27, przyznaje, że wielu wyborcom potrzebna jest pomoc, ponieważ część mieszkańców nie wie, gdzie znajduje się przypisany im lokal wyborczy. Zamieszanie jest spowodowane tym, że w tym roku w Miejskim Centrum Kultury ulokowane są dwie obwodowe komisje wyborcze – numer 27 i 28. Dotychczas osoby przypisane do tej drugiej komisji głosowały w szkole. Beata Kozak dodaje, że praca przy drugiej turze wyborów jest łatwiejsza niż przed dwoma tygodniami. Wyborcy dostają tylko jedną kartkę. Mieszkańcy Skarżyska-Kamiennej podkreślają, że głosują, bo chcą mieć swojego przedstawiciela w mieście. Niektórzy uważają nawet, że wybory powinny być obowiązkowe.
Frekwencja przed południem była niższa, niż w pierwszej turze wyborów, w tym samym czasie. Najwięcej osób przychodzi do lokali wyborczych po zakończeniu mszy.
Mieszkańcy miasta, którzy zdecydowali się przed południem oddać swój głos w wyborach zaznaczają, że udział w głosowaniu, to podjęcie odpowiedzialności za swoje miasto. Głosując, można wywrzeć realny wpływ na przyszłość Skarżyska.
W powiecie skarżyskim druga tura wyborów odbywa się także w gminie Skarżysko-Kościelne, gdzie mieszkańcy wybierają wójta.
OPATÓW
Około dwóch tysięcy osób do godziny 12:00 wzięło udział w drugiej turze wyborów samorządowych w Opatowie. Jak informuje Barbara Kowalik przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej w Opatowie, oznacza to, że frekwencja wyniosła 20,24 procent. Dodaje, że głosowanie przebiega sprawnie. Dwanaście komisji obwodowych rozpoczęło pracę o godzinie 7:00, nie zabrakło także kart do głosowania.
Mieszkańcy z terenu miasta i gminy Opatów wybiorą dziś zupełnie nowego burmistrza. Dotychczasowy włodarz gminy Andrzej Chaniecki nie ubiegał się o reelekcję na trzecią kadencję. Opatowianie uważają, że należy głosować, ponieważ w ten sposób ma się wpływ na to, jak będzie wyglądać miasto. Od nowego burmistrza oczekują wiele, między innymi naprawy dróg i ogólnego porządku w mieście. Wymieniają także konieczność tworzenia nowych miejsc pracy, ożywienia miasta, z niecierpliwością czekają na budowę drogi ekspresowej w ciągu drogi krajowej 74, która w ich opinii pozytywnie wpłynie na rozwój Opatowa.
Mieszkańcy podkreślają także, że każdy, kto głosował w pierwszej turze, powinien udać się na drugą.
– Mamy szansę decydować o tym, kto będzie burmistrzem przez kolejne lata – mówią. Zaznaczają także, że nawet jeden głos ma znaczenie.
Opatów to jedyna miejscowość w powiecie opatowskim, gdzie przeprowadzana jest druga tura. Z kolei w powiecie ostrowieckim nowych włodarzy wybierają mieszkańcy Bałtowa i Ćmielowa.
BAŁTÓW I ĆMIELÓW
W Bałtowie i Ćmielowie trwa druga tura wyborów samorządowych. Mieszkańcy wybierają nowych włodarzy. Jak dotąd, w Bałtowie frekwencja jest najwyższa w całym kraju.
O godzinie 17:00 wyniosła 69 proc. Dla porównania, dwa tygodnie temu, wynosiła 58 proc. Agnieszka Różalska, przewodnicząca obwodowej komisji nr 1 w Bałtowie, mówi, że widać mobilizację.
– Cały czas jest ruch. Nie ma chwili, by ktoś nie przychodził na głosowanie – dodaje.
W Bałtowie doszło do drugiej tury, ponieważ obaj kandydaci na wójta otrzymali tę samą liczbę głosów – po 1012.
Mieszkańcy Bałtowa uważają, że potrzebne są inwestycje skierowane do konkretnych grup społecznych. Seniorzy chcieliby, aby o nich lepiej zadbać. Z kolei młodzi ludzie mają nadzieję, że powstaną przedszkola i plac zabaw dla dzieci.
W powiecie ostrowieckim druga tura wyborów trwa także w Ćmielowie. Dotychczasowy burmistrz Jan Kuśmierz nie zdobył odpowiedniej liczby głosów, aby przystąpić do drugiej tury.