W Galerii Biura Wystaw Artystycznych w Sandomierzu odbył się finisaż wystawy malarstwa Małgorzaty Kalińskiej. Artystka prezentowała swoje abstrakcje, w których można było odnaleźć pejzaże.
Malarstwo jest dla niej pewną drogą, sposobem myślenia i odbierania bodźców zewnętrznych przez umysł i wrażliwość. Artystka wychowała się nad morzem i – jak stwierdziła – horyzont ma dla niej ogromne znacznie, w obrazach kompozycja wychodzi od linii horyzontu, która zaczyna porządkować nastroje w powstającej kompozycji.
Małgorzata Kalińska dodała, że praca nad obrazem jest długim procesem.
– Pod ostateczną warstwą są ślady pewnego zmagania się z materią malarską i przestrzenią obrazu. Efekt końcowy musi być odbierany jako przestrzenie zamierzone – stwierdziła autorka obrazów.
Wystawa nosi tytuł „Zamierzone – Niezamierzone”. Można ją było oglądać w sandomierskim BWA przez kilka tygodni.
Małgorzata Kalińska ukończyła ASP w Łodzi. Obecnie mieszka w Szczecinie, gdzie wykłada na tamtejszej Akademii Sztuki, zajmuje się też projektowaniem biżuterii.