Kieleccy policjanci znaleźli w jednej z kieleckich firm ulotki z kłamstwami na temat ubiegającego się o prezydenturę Kielc Wojciecha Lubawskiego.
Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że dzisiaj mundurowi dotarli do siedziby jednej z firm, w której były przetrzymywane ulotki. Broszury zostały zabezpieczone przez funkcjonariuszy.
– Obecnie trwają przesłuchania świadków. Nikt jeszcze nie usłyszał zarzutów. Prowadzimy czynności w sprawie. Decyzja o ewentualnych zarzutach będzie podjęta po uzgodnieniu z prokuraturą – powiedział Karol Macek.
W broszurach zarzucano Wojciechowi Lubawskiemu rozrzutność w zarządzaniu miastem i błędne inwestycje, czego przykładem miała być budowa parkingu na Bukówce. Zdaniem Witolda Borowca, szefa komitetu wyborczego Wojciecha Lubawskiego, gdyby informacje na ulotkach były prawdziwe, nie trzeba byłoby kolportować ich po kryjomu, łamiąc prawo.