Podziemna Trasa Turystyczna w Opatowie jest coraz chętniej odwiedzana przez turystów. W tym roku dawne piwnice odwiedziło niemal 20 tysięcy osób. Dla porównania w ubiegłym roku zwiedzających było 17 tysięcy.
Mariusz Szwajkowski, dyrektor Powiatowego Centrum Kultury, Turystyki i Rekreacji w Opatowie twierdzi, że miasto oraz powiat coraz bardziej otwierają się dla turystów. W podziemia w tym roku zainwestowano około pół miliona złotych z unijnego dofinansowania. Zakupiono wyposażenie, ale także systemy ochrony. Dopracowano oświetlenie komnat i wystaw podziemnych, zamontowano sprzęt audio, dzięki któremu w poszczególnych piwnicach w tle można usłyszeć muzykę renesansową, czy żołnierską.
Kilka tygodni temu w podziemiach pojawiły się kamery. Jak zaznacza Mariusz Szwajkowski, zadbają one o bezpieczeństwo zbiorów, które są cenne, ale także będą pomocą w czasie, gdy w podziemiach doszłoby do niebezpiecznej sytuacji.
Podziemia zostały wyposażone także w niezbędne meble oraz witryny. Dzięki nim możliwe są prezentacje lokalnych atrakcji, których poszukują dzisiaj turyści. Wśród nich jest porcelana ćmielowska, wkrótce będzie można oglądać wyroby z charakterystycznego dla regionu kamienia, czyli krzemienia pasiastego. W planach jest także ustawienie rzeźb lokalnego artysty – rzeźbiarza.
W podziemiach opatowskich jest także punkt, w którym turyści mogą na cały dzień wypożyczyć rower i udać się na wycieczkę po najbliższych okolicach.
Obecnie Podziemna Trasa Turystyczna im. prof. Zbigniewa Strzeleckiego w Opatowie liczy ok. 500 metrów i składa się z trzech poziomów, z których najniższy sięga 15 metrów pod powierzchnię Rynku.