Władze Kielc chcą zakończyć problemy mieszkańców nowego budynku deweloperskiego przy ulicy Jurajskiej 1 w Kielcach. Lokatorzy od kilku miesięcy nie mogą uzyskać dokumentów niezbędnych do założenia ksiąg wieczystych.
Zdaniem urzędników winny tych problemów jest nieuczciwy deweloper, który wprowadził mieszkańców w błąd. Doprowadził do tego, że zamieszkali oni w budynku, którego budowa formalnie się nie zakończyła – informuje Andrzej Kędra, dyrektor Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta. To uniemożliwia wydanie zaświadczenia o samodzielności lokali mieszkalnych i w dalszym etapie – ksiąg wieczystych.
Problem wynika z tego, że deweloper przekonuje, iż inwestycja zakłada powstanie czterech niezależnych budynków – dodaje Andrzej Kędra. Tymczasem miasto wydało zezwolenie na budowę jednego, który składa się z czterech segmentów. W związku z tym, że budowa się nie zakończyła w świetle prawa, urzędnicy nie mogli wydać zaświadczeń.
Wojciech Lubawski wyjaśnia, że ostatecznie władze Kielc w uzgodnieniu z prawnikami zdecydowały się wydać zezwolenia.
– Mieszkańcy zarzucali nam, że uniemożliwiamy wydanie dokumentów. Argumentowali to złą wolą miasta. Dlatego ostatecznie dokumenty wydano. Okazało się jednak, że żaden notariusz nie podpisze aktu notarialnego dla takich mieszkań. Wciąż nie można ich sprzedać ani założyć wspólnoty. Bardzo nam żal mieszkańców, bo zostali oszukani. Deweloper musi skończyć tę budowę i dopiero wtedy możliwe będzie doprowadzanie sprawy do końca – powiedział Wojciech Lubawski
Wątpliwości prawne w tej sprawie ma badać także Naczelny Sąd Administracyjny.