W Sądzie Rejonowym w Kielcach rozpoczął się proces sześciu osób, oskarżonych m. in. o przekroczenie uprawnień i korupcję w związku z planami inwestycyjnymi na gruntach gminy Połaniec. Są wśród nich: obecny burmistrz Połańca Jacek T. oraz Andrzej P., były poseł PSL i były prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach.
Zarzuty usłyszeli też: były prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice Cezary T., były wiceprezes strefy Zdzisław K. i była prokurent SSE Anna J., a także przedsiębiorca z Warszawy Dariusz M. Sprawę Anny J. wyłączono jednak do odrębnego postępowania. Nikt z oskarżonych nie przyznaje się do winy.
Śledczy z małopolskiego wydziału Prokuratury Krajowej, ustalili że plany oskarżonych przewidywały przejęcie przez spółkę Nemex, zarządzaną przez Dariusza M., gminnych nieruchomości w Połańcu i włączenie ich do specjalnej strefy. Miało to służyć uzyskaniu profitów związanych z przynależnością do strefy oraz zdobyciu pomocy finansowej na inwestycje związane z ekologicznymi źródłami energii. Firma Nemex miała tam zbudować zakład i utworzyć tysiąc miejsc pracy. Do realizacji tych planów nie doszło.
Z ustaleń śledztwa wynika, że w latach 2013 – 2014 były prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach Andrzej P. w rozmowach z warszawskim przedsiębiorcą Dariuszem M. powoływał się na wpływy w urzędzie, a przede wszystkim u burmistrza Miasta i Gminy Połaniec. W zamian za obietnicę korzyści majątkowych podjął się załatwienia korzystnego dla przedsiębiorcy rozstrzygnięcia przetargu na użytkowanie wieczyste nieruchomości w gminie Połaniec.
Na rozprawie burmistrz Połańca Jacek T. nie przyznał się do winy i zgodził się jedynie odpowiadać na pytania obrońcy. W związku z tym przewodnicząca składu sędziowskiego Joanna Wojewodzic-Wojtyna odczytała wyjaśnienia złożone na etapie śledztwa. Wynika z nich, że burmistrz poznał Dariusza M. na spotkaniu zainicjowanym przez byłego prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Przedsiębiorca był przedstawiony jako potencjalny inwestor, który szuka terenu w województwie świętokrzyskim. Jacek T. przedstawił wówczas ofertę miasta i gminy Połaniec. W śledztwie wyjaśnił, że nie ustalał z przedsiębiorcą szczegółowych warunków ogłoszonego przetargu i tym samym nie przygotowywał pod niego specyfikacji.
Pozostali oskarżeni także nie przyznali się do winy.
Cezary T., były prezes SSE „ Starachowice” wydał krótkie oświadczenie, z którego wynika, że nigdy jego celem nie było działanie na szkodę interesu publicznego, skarbu państwa, spółki, bądź jednostek samorządu terytorialnego. – Wydając zezwolenie dla firmy Nemex działaliśmy zgodnie z prawem, w oparciu o przepisy i w granicach prawa. W mojej ocenie zarzuty z aktu oskarżenia są oparte m. in. na nieznajomości zasad funkcjonowania SSE i wadliwej interpretacji niektórych przepisów – wyjaśnił.
Inne zarzuty przedstawione oskarżonym dotyczą między innymi przekroczenia uprawnień funkcjonariusza publicznego. W ramach inwestycji realizowanej przez firmę Nemex miało powstać tysiąc nowych miejsc pracy. W czerwcu 2017 roku, w wyniku działań CBA zatrzymano pięć osób, w tym byłego posła PSL i burmistrza Połańca.