Placówka Straży Granicznej w Kielcach ma patrona. Został nim pułkownik Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski. Major Grzegorz Otręba, komendant placówki straży granicznej w Kielcach mówi, że to ważne wydarzenie dla placówki. Dodaje, że żołnierski los trzykrotnie rzucił pułkownika Nakonieczkioffa-Klukowskiego na teren województwa świętokrzyskiego.
– Najpierw bronił tych ziem w 1939 roku, gdzie walczył w rejonie leśniczówki Barak. We wrześniu 1944 roku został zrzucony w rejonie Secemina jako „Cichociemny” – mówi mjr Grzegorz Otręba.
We wrześniu i październiku 1944 roku pułkownik pełnił obowiązki zastępcy dowódcy Kieleckiego Korpusu AK.
Jadwiga Letki, siostrzenica nowego patrona Straży Granicznej w Kielcach mówi, że jest bardzo wzruszona udziałem w kieleckich uroczystościach.
– W rodzinnym albumie zostało dużo zdjęć z tamtego czasu. Przeglądając je zastanawiałam się, czy ktoś kiedyś doceni tego człowieka. Nie sądziłam, że dożyję tego dnia i tak pięknych uroczystości – dodaje Jadwiga Letki.
Naczelnik kieleckiej delegatury IPN Dorota Koczwańska-Kalita uważa, że to dobry pomysł, aby w taki sposób upamiętnić pułkownikowa Nakoniecznikoffa-Klukowskiego. Jak mówi, to zapomniany bohater ziemi świętokrzyskiej.
– W czasach PRL-u ówczesna władza doprowadziła do tego, że wszyscy o nim zapomnieli. Wojskowy w 1913 roku rozpoczął karierę w Wojsku Polskim, a w 1957 roku zmarł. Te dwie daty graniczne pokazują, jaką drogę musiał przejść i jaką musiał się wykazać postawą, żeby walczyć o niepodległość Polski – mówi Dorota Koczwańska-Kalita.
Senator Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Słoń w przemówieniu do zgromadzonych na uroczystości zwrócił uwagę, że atrybutem wolnych narodów jest to, iż obywatele mogą wznosić pomniki swoim bohaterom oraz nadawać ich imiona różnym instytucjom.
– Dziękuję, że temu miejscu tak głęboko osadzonemu w historii Kielc, związanemu z wieloletnią tradycją wojskową, nadajecie imię tak ważnego bohatera – mówił do zgromadzonych Krzysztof Słoń.
Wojewoda Świętokrzyski Agata Wojtyszek odczytała list, który do zgromadzonych skierował Minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński.
– To wspaniałe wydarzenie, które wpisuje się w obchody stulecia odzyskania niepodległości i pokazuje nasz szacunek do historii – napisał minister.
W trakcie uroczystości odsłonięto także tablicę upamiętniającą pułkownika Przemysława Nakoniecznikoffa-Klukowskiego.