Za nami czwarta ostatnia z debat o regionie przed wyborami samorządowymi, realizowana wspólnie przez Radio Kielce i TVP3 Kielce. Zmierzyli się w niej kandydaci na radnych sejmiku województwa świętokrzyskiego z okręgu numer jeden obejmującego powiaty: sandomierski, opatowski, ostrowiecki i staszowski.
W dyskusji wzięli udział przedstawiciele siedmiu z dziewięciu komitetów: Marek Jońca – KW Prawo i Sprawiedliwość, Alicja Lisiak – KW Partii Razem, Jerzy Jaskiernia – KW SLD Lewica Razem, Jadwiga Szewczyk – KW Kukiz’15, Paweł Zalewski – KW Koalicja Obywatelska, Arkadiusz Bąk – KW Polskie Stronnictwo Ludowe i Piotr Żyłka – KWW Bezpartyjni Samorządowcy.
Audycję nadawaliśmy na żywo jednocześnie w Radiu Kielce i TVP3 Kielce.
W pierwszej rundzie kandydaci w wyborach do sejmiku województwa świętokrzyskiego odpowiadali na pytania prowadzących, natomiast w drugiej części na pytania swoich konkurentów.
W ostatniej debacie o regionie kandydaci podsumowali mijającą kadencję koalicji PO-PSL w samorządzie.
Marek Jońca z Prawa i Sprawiedliwość, stwierdził, że jeszcze na przełomie lat 2006-2007 zostały stworzone bardzo ważne i dobre programy dla województwa świętokrzyskiego.
– Wówczas zabezpieczono środki na zabezpieczenie wałów przeciwpowodziowych, za 600 milionów złotych, budowa kanalizacji w ramach ekologicznego związku gmin dorzecza Koprzywianki (180 mln złotych), a także ważne dla środowiska w którym mieszkam, czyli rekultywacja i likwidacja wyrobisk posiarkowych w Piasecznie, na które zostało zabezpieczone ponad 120 milionów euro. Niestety, kiedy władze objęła koalicja PO-PSL te problemy nie zostały rozwiązane, a środki z tych programów przesunięte. Gdyby to zrealizowano, udałoby się uniknąć między innymi tej tragedii, do jakiej doszło w 2010 roku podczas powodzi w Sandomierzu – zaznaczył.
Alicja Lisiak KW Partii Razem stwierdziła, że koalicja PO-PSL nie dokonała żadnych spektakularnych zmian, zwłaszcza jeżeli chodzi o małe miejscowości.
– Na terenie naszego okręgu znajduje się wiele miasteczek, które pustoszeją, wyjeżdża z nich młodzież. Osoby, które chcą zając się własną działalnością gospodarczą mają coraz trudniejsze warunki ku temu. Nasze szkoły są pozbawione gabinetów stomatologicznych, cierpią na tym bardziej szkoły wiejskie – dodaje.
Jerzy Jaskiernia KW SLD Lewica Razem podkreślał, że pod względem nauki i szkolnictwa wyższego ostatnie lata były bardzo udane.
– Nastąpiło przekształcenie Uniwersytetu Humanistycznego im. Jana Kochanowskiego w uniwersytet klasyczny, rozwijały się nowe kierunki, między innymi prawo, medycyna. W Kielcach rozwija się także Politechnika. Dużą zasługę w rozwoju uczelni miał także samorząd województwa i wykorzystania środków z funduszy europejskich. Niewątpliwie barierą w rozwoju województwa jest infrastruktura. Powinien być położony jeszcze większy nacisk i wysiłek w inwestycje komunikacyjne w zakresie kolei, czy dróg ekspresowych – powiedział.
Jadwiga Szewczyk z Kukiz’15 podkreśla, że w przypadku infrastruktury rozwój województwa nie jest równomierny. Jeżeli chodzi o drogi, to sytuacja w takich powiatach jak ostrowiecki.
– Chcę również powiedzieć, że powiat opatowski, gdzie dominuje głownie rolnictwo nie skorzystał w dużym zakresie ze środków unijnych, jakie do wykorzystania miał samorząd województwa. W tym czasie bardzo dużo średnich i małych gospodarstw rolnych musiało zrezygnować z prowadzenia działalności. Podobna sytuacja miała miejsce także w powiatach sandomierskim i staszowskim. W przypadku infrastruktury drogowej i kolejowej ta wciąż pozostawia wiele do życzenia – podkreśla.
Paweł Zalewski reprezentujący Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska stwierdził, że to, jak się zmieniło województwo pokazuje, jak bardzo ważna była reforma z 1999 roku.
– Jak władze powiatowe i wojewódzkie potrafiły wykorzystywać środki europejskie. Rankingi pokazujące, że województwo źle wykorzystuje środki unijne są kłamliwe. Te inwestycje widać, to ponad 200 km nowych dróg i tych zmodernizowanych. To także świetny tabor kolejowy. Problemem jest ingerencja władzy rządowej w nasze województwo – dodaje.
Arkadiusz Bąk KW Polskie Stronnictwo Ludowe stwierdził, że samorząd dobrze realizował w obecnej kadencji swoje kompetencje.
– Jeden z największych projektów kanalizacyjnych był realizowany także w gminie Koprzywnica. W mojej opinii najważniejszym osiągnięciem tej kadencji było to, że większość uchwał było podejmowanych jednogłośnie. Wszystkie kwestie dotyczące rozwoju województwa były podejmowane wspólnie – mówi.
Zdaniem Piotra Żyłki z KWW Bezpartyjni Samorządowcy, największym problemem regionu jest postępująca emigracja.
– Możemy zaobserwować emigrację do innych województw, jesteśmy terenem niesprzyjającym dla ludzi młodych, którzy nie mają perspektyw i firm, które mogłyby im zapewnić godne miejsca pracy. Środki unijne nie są również należycie wykorzystywane Wojewódzki Urząd Pracy wydał swego czasu 700 milionów złotych na walkę z bezrobociem. Wówczas, w 2007 roku, bezrobocie w naszym województwie wynosiło ponad 80 tysięcy osób, a sześć lat później w 2014 roku bezrobocie wynosiło w naszym województwie 82 tysiące osób. To pokazuje, że te środki nie są dobrze wydatkowane. Aby rozwinąć nasze województwo powinniśmy ściągać te przedsiębiorstwa, które mogą zyskać atrakcyjne warunki do rozwoju.