Być może już dzisiaj będziemy wiedzieli kiedy na parkiet powróci Władysław Kulesz? Przypomnijmy, szczypiornista przyszedł do PGE Vive Kielce przed tym sezonem z SKA Mińsk z niezaleczoną kontuzją ręki. Następnie na treningu nabawił się skomplikowanego urazu nogi.
Pierwsze rokowania mówiły, że do gry powróci na przełomie października i listopada.
– 11 października jadę do lekarza i on mi powie co robić dalej. Ja czuję się już dobrze, najważniejsze, że noga już nie boli. Naprawdę bardzo chcę już grać. Póki co jednak ciężko ćwiczę na rowerze i pracuję nad zajęciami stabilizującymi – wyjaśnia młody Białorusin.
Dodajmy, że oprócz Kulesza, PGE Vive wciąż nie może skorzystać z usług kontuzjowanych Mariusza Jurkiewicza i Bartłomieja Bisa.