W powiecie sandomierskim prowadzi je Grupa Producentów Poltino w Koprzywnicy. Jak powiedziała prezes zarządu Grupy Zofia Przybysz – obecnie powstaje lista wstępna sadowników zainteresowanych skupem interwencyjnym.
Następnie przygotowane będą umowy i producenci zostaną powiadomieni telefonicznie o terminie skupu. Prawdopodobnie rozpocznie się on na początku nowego tygodnia. Na razie firma nie dostała informacji, ile jabłek może skupić od jednego sadownika i czy będą jakieś limity. Zofia Przybysz dodała, że sadownicy otrzymają za jabłka przemysłowe zgodnie z zapowiedziami 25 groszy za kilogram. Za dostawy realizowane w listopadzie ta cena będzie o grosz wyższa, a w grudniu wyniesie 28 groszy za kilogram. Zainteresowanie skupem jest bardzo duże. Sadownicy deklarują sprzedaż jabłek w trybie interwencyjnym w ilości od 20 nawet do 100 ton.
Pani Anna – jedna z sadowniczek z gminy Koprzywnica powiedziała naszej reporterce, że jest bardo zadowolona z interwencyjnego skupu jabłek, ponieważ cena oferowana do tej pory w skupach była urągająca, wynosiła od 10 do 12 groszy za kilogram i dobrze, że rząd zdecydował się pomóc sadownikom. Dodała, że ważna jest także lokalizacja punktu skupu. Na terenie gminy Koprzywnica jest dużo upraw sadowniczych i ludzie mają blisko, aby dojechać z owocami.
Natomiast w minorowych nastrojach odchodzili dzisiaj od bramy zakładu Sambor w Samborcu sadownicy, którzy chcieli w tym miejscu zapisać się do skupu interwencyjnego jabłek przemysłowych. Dostali informację, aby zgłosić się jutro o godzinie 12.00, ponieważ zakład nie zna jeszcze szczegółów całego przedsięwzięcia.
Wykaz firm, które będą przyjmować jabłka przemysłowe w województwie świętokrzyskim, co pewien czas się zmienia. Początkowo były tam cztery miejsca wyznaczone do skupu, teraz trzy. W wykazie jest firma Filbar z Klimontowa posiadająca swój skup owoców w Gołębiowie w gminie Lipnik. Właścicielka Agnieszka Ozdoba na razie czeka na podpisanie umowy ze spółką Eskimos, koordynującą skup interwencyjny w całym kraju, dopiero potem zacznie tworzyć listę zainteresowanych sprzedażą owoców sadowników. Jej zdaniem najwcześniej będzie to możliwe pod koniec tygodnia lub na początku przyszłego.
Przypomnijmy – minister rolnictwa zapowiedział skup pół miliona ton jabłek przemysłowych. Owoce zostaną przeznaczone na przetwórstwo, głównie na koncentrat jabłkowy, który zostanie wyeksportowany.