– Przyszłość jazu na Lubiance jest w rękach Wód Polskich – informuje starosta starachowicki Danuta Krępa. Przepust na zalewie wymaga remontu. Urządzenia hydrotechniczne i sam jaz zostały wybudowane w latach siedemdziesiątych XX wieku. Inicjatorem budowy był Społeczny Komitet Budowy, na jego czele stał ówczesny naczelnik miasta.
W 2015 roku zostało zawarte porozumienie pomiędzy Skarbem Państwa, reprezentowanym przez marszałka województwa świętokrzyskiego i starostę starachowickiego a gminą Starachowice. Powiat miał przeprowadzić postępowania administracyjne w sprawach m.in. rozgraniczenia gruntów, gmina natomiast miała przejąć na własność grunt Skarbu Państwa pokryty wodami zbiornika, jak również obowiązki związane z utrzymaniem wód i urządzenia wodnego.
Starosta Danuta Krępa zaznacza, że gmina z obowiązku wywiązała się połowicznie, przejmując grunty pod samym zbiornikiem i zostawiając powiatowi problem w postaci jazu. Powiat pozyskał dwukrotnie fundusze od wojewody na częściowy remont jazu i zostały wówczas odnowione przepusty, zapora, przygotowano też dokumentację techniczną kolejnych etapów prac. Kiedy powstał plan rewitalizacji miasta, powiat zgodził się na przekazanie gminie gruntu pod wodami Lubianki oraz, w drugim etapie, urządzeń hydrotechnicznych. Obecnie, zgodnie ze zmianą prawa wodnego, zarówno zbiornik, jak i urządzenia przeszły na własność Wód Polskich. Obecnie do tej instytucji należy decyzja dotycząca remontu jazu.
Starosta Danuta Krępa podkreśla także, że w zakresie promocji powiatu starostwo współpracuje z gminami wchodzącymi w jego skład. Trwają także prace nad współprowadzeniem Muzeum Przyrody i Techniki przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Podejmowane są także działania promujące miasto i powiat, należy do nich organizacja Zlotu Samochodów Zabytkowych Legenda STAR-a, czy zawody European Rover Challenge. Lokalna turystyka może być rozwijana dzięki korzystaniu z kolejki wąskotorowej, która kursuje na dwóch odcinkach Starachowice-Lipie i Marcule-Iłża.