Niezwykłe doświadczenie przeprowadzili uczniowie z Zespołu Szkół Katolickich imienia Stanisława Kostki w Kielcach. Po kilku miesiącach przygotowań udało im się wysłać do stratosfery sondę badawczą.
Całość została podczepiona do meteorologicznego balonu helowego, który wyniósł ładunek około 20 kilometrów nad ziemię. W przygotowanie badania zaangażowanych było dwóch ósmoklasistów Oskar Leksa oraz Hubert Borowiec.
Oskar wyjaśnia, że ich badanie polegało na wysłaniu w stratosferę kapsuły z okrzemkami, czyli jednokomórkowymi glonami. Chodzi o to, aby sprawdzić, jak zniosą one odmienne warunki atmosferyczne, temperaturę w okolicach minus 40 stopni Celsjusza oraz ciśnienie rzędu jednego hektopaskala.
– Przeprowadzimy badania, sprawdzimy, jak te organizmy się zachowają w takich warunkach, między innymi czy ich liczba ulegnie zmianie. Chcemy też zbadać, czy to wpłynie w jakiś sposób na ich rozmnażanie - dodaje Oskar.
Z kolei Hubert wyjaśnia, że sonda została wyposażona w system namierzania oraz kamery, które mają nagrać lot. Uczeń szacuje, że sonda powinna wylądować w promieniu 100 kilometrów od Kielc.
– Na wysokości około 20 kilometrów ciśnienie helu w balonie będzie na tyle wysokie, że ten pęknie, a ładunek na specjalnych spadochronach będzie opadać na ziemię.
Badanie zostało przygotowane przy wsparciu pracowników Energetycznego Centrum Nauki KPT oraz Fundacji Naukowej Twórcze Myślenie z Kielc.