Dowódca oddziałów partyzanckich Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej, generał brygady Wojska Polskiego Antoni Heda „Szary” od czwartku jest patronem Szkoły Podstawowej w Kunowie, w powiecie ostrowieckim.
Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w kościele pw. Świętego Władysława. Następnie uczestnicy udali się przed budynek szkoły, gdzie córka „Szarego”, Teresa Heda-Snopkiewicz, odsłoniła nową szkolną tablicę. Jak mówi, równe 10 lat temu we wrześniu szkoła w Radoszycach jako pierwsza przyjęła imię jej ojca.
– Po 10 latach kółko się zamyka, w stulecie odzyskania niepodległości tutaj w Kunowie – mówi córka generała.
Jak dodaje, ojciec był bardzo wymagający, sprawiedliwy, ale kochał młodzież.
– Ojciec był bardzo zajęty swoimi żołnierzami oraz kultywowaniem tradycji - podkreśliła Teresa Heda-Snopkiewicz.
Uczniowie szkoły wiedzą, że Antoni Heda był jednym z tych, którzy walczyli za niepodległą Polskę. Klaudia Majer i Marta Zięba mówią, że uroczystość ma dla nich bardzo duże znaczenie.
– Od wielu lat wspominamy generała Hedę „Szarego” 1 marca w Dniu Żołnierzy Wyklętych razem z „Inką” czy innymi osobami, które czynnie walczyły za to, aby Polska była wolna – mówią.
Jak dodają, generał zrobił wiele dla Polski i jest autorytetem dla młodych ludzi.
Szef senackiej Komisji Obrony Narodowej Jarosław Rusiecki mówi, że postaci generała wiele zawdzięcza nie tylko lokalna społeczność, ale i cała Polska. Osobiście znał generała i jak zaznacza, jest to autorytet, z którego czerpać mogą zarówno dzieci i młodzież, ale i dorośli.
– Swoim losem, życiem, charakterem i postawą, szczególnie wobec Ojczyzny i swoich podkomendnych, był absolutnym wzorem - mówi senator.
Podziwia, że mimo wojennych katuszy, więzienia i internowania, jako staruszek był pełen sił witalnych.
Imię generała Antoniego Hedy „Szarego” noszą także szkoły w Starachowicach i Skarżysku-Kamiennej.