Najwcześniej pod koniec przyszłego tygodnia będą znane wyniki próbek wody, pobranych przez Sanepid z sieci w Szpitalu Specjalistycznym w Końskich. Jak informowaliśmy, w wodociągu wykryto tam przekroczenie dopuszczalnych norm bakterii Legionelli, które wywołują ciężką chorobę płuc.
Jarosław Ciura, Świętokrzyski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informuje, że obecnie sieć wodociągowa w szpitalu jest dezynfekowana.
– Dyrekcja szpitala podjęła wszystkie działania zmierzające do wypłukania z sieci wodociągowej bakterii. Najpierw zastosowano dezynfekcję termiczną, ale nie okazała się na tyle skuteczna, by wyeliminować ją w całości z sieci. Dlatego zakupiono system do dezynfekcji chemicznej za pomocą dwutlenku chloru. Ta sytuacja z pewnością dla pacjentów stwarza pewne ograniczenia, natomiast jest ona pod kontrolą – dodaje Jarosław Ciura.
W środę pracownicy sanepidu ponownie pobrali próbki wody, ale wyniki tego badania będą znane pod koniec przyszłego tygodnia. Jerzy Staszczyk, konsultant wojewódzki w dziedzinie epidemiologii informuje, że grupą najbardziej narażoną na wystąpienie zapalenia płuc, z powodu legionellozy są mężczyźni w wieku od 40. do 69. lat i kobiety w wieku 50–69 lat. Niezależnie od wieku, zagrożone są też osoby o obniżonej odporności.
Ciepłej wody nie można używać na oddziałach: reumatologicznym, urologicznym i wewnętrznym oraz w Zakładzie Opiekuńczo–Leczniczym. Natomiast pacjenci z pozostałych 17 oddziałów w Szpitalu Specjalistycznym w Końskich mogą korzystać z ciepłej wody bez przeszkód.